Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Na psa urok"!
"Na psa urok" – dziwny tytuł, który zapewne jest zapowiedzią jeszcze dziwniejszej zawartości. Zresztą jej opis także za tym przemawiał – szalony druid Atticus, spotykający na swojej drodze między innymi ponętną boginię śmierci Morrigan i polskie wiedźmy, które umknęły nazistom. Ja podskoczyłem na słowo "ponętna", drgnąłem na "polskie", a zezłościłem się na dokończenie o wiedźmach. Rzadko w książkach pisanych przez obcokrajowców jakakolwiek postać ma polskie korzenie, druga sprawa – czemu akurat wiedźmy? Postanowiłem zrobić małe dochodzenie, mające na celu wykrycie jakości (i dziwności) tej pozycji – jedno jest pewne: nic nie jest pewne.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!