Dlaczego Anora zawsze mnie zdradza? Zaaranżowałem jej małżeństwo z Alistairem a ona i tak wystąpiła przeciwko mnie na zjeździe możnych - czy można tego uniknąć?
Podobnie Alistair wydawał się przekonany że objęcie rządów będzie dobre dla Fereldenu tymczasem po wybraniu go na króla z Anorą u boku zachowuje się jak 3 letni dzieciak (z jednej strony sam wskazuje że Anora nie może zostać królową a z drugiej strony krytykuje nas za wybór - czego oczekiwał?)

Jeśli chodzi o Alistaira - nie przejmuj się nim, on po prostu taki jest Jego dziwaczne zachowanie może być wyjaśnione tylko jego infantylnością i właściwie niezależnie od wyboru, będzie niezadowolony. Jeśli wybierze się Anorę na królową - będzie narzekać, że nie jego. Jeśli jego się wybierze na króla - będzie narzekać, że się nie nadaje.

Jeśli zaś chodzi o Anorę - musisz porozmawiać z nią po zadaniu z uratowaniem jej i zaprzysiąc jej pomoc w dostaniu się do tronu, niezależnie od tego, czy będzie władać sama, czy z Alistairem (bądź z ludzkim szlachcicem, jako postacią gracza). Również jeśli wyrazisz podczas tej rozmowy, że Loghain musi ponieść konsekwencje swoich czynów, wystąpi przeciw Tobie.

Bo to... zła kobieta była.

Ona jest bardzo ZUA. Faktycznie wspomniałem jej że ojczulek musi ponieść karę ale wyglądało na to że ją przekonałem. Nie wygląda to dobrze, mądry król powinien zdawać sobie sprawę że kierowanie się własnym interesem w takich sprawach jest niedopuszczalne...
Szkoda że Loghain najpierw jest elitarnym czerwonym wojem a w pojedynku już tylko żółtym (akurat na jeden czar + coup de grace)

Ej! To moja ulubiona niegrywalna postać. bardzo tragiczna, podobnie jak Loghain.

A moja nie. Wręcz przeciwnie, nie lubię sumendy wrednej. Może i dobra z niej władczyni, ale... ale... w sumie nie. Niedobra, skoro potrafi przedłożyć rodzinę nad całą resztę kraju. Dlatego najbardziej podoba mi się opcja ze ścięciem Loghaina i osadzeniem Alistaira na tronie (jakie to szowinistyczne)

Kiedy Loghain stał taki cichy i zrezygnowany serce mi się krajało - dlatego ściąłem go osobiście, niczym Lord Eddard Stark dezertera z muru. Anora zdradziła mnie za każdym razem więc dla mnie to taka wredna suka co swój interes przedkłada wyżej nad dobro kraju, szkoda że jest także najlepszą kandydatką na króla...