Centurion

Cytat

Oparty na legendzie o IX Legionie - 3-tysięcznej armii niezwyciężonych rzymskich wojowników, która przepada bez śladu - "Centurion" jest opowieścią o ich okrutnym konflikcie z morderczym przeciwnikiem, Piktami. Quintus Dias (Michael Fassbender), rzymski kapral, zostaje uprowadzony przez króla piktyjskiego, Gorlacona. IX Legionowi zostaje powierzone sprowadzenie go do domu i zakończenie dominacji Piktów w Brytanii. Dowodzone przez generała Virilusa (Dominic West) i prowadzone przez więźnia piktyjskiego oraz waleczną kobietę o imieniu Etain (Olga Kurylenko), wojsko maszeruje w kierunku nieprzyjacielskiego terytorium, przez co znajdzie się w środku niebezpiecznej bitwy z tajemniczym wrogiem.


Oglądał ktoś, zna? Oglądałam już parę dni, więc mój opis nie będzie tak rozległy, jak byłby zaraz po obejrzeniu. Generalnie kawał dobrego filmu, jak dla mnie. Dawno czegoś takiego nie oglądałam, może obsada nie obfituje w znane twarze (no może poza Kurylenko), ale zdecydowanie jest solidnie zagrane. Ba! Nawet Kurylenko mnie zaskoczyła tym jak zagrała niemą tropicielkę. Daawno czegoś takiego nie widziałam, żadnych pseudoperwersyjnych scen łóżkowych, żadnych ukrytych markotnych bohaterów głównych, zero hollywoodowej sztampy.

Jeszcze Filmweb dla dociekliwych.
Odpowiedz
Oglądnąłem Wiem, wiem, rok później, no co Bardzo fajny i nieźle zrobiony. Mi tam nigdy nie przeszkadzało, że aktorów nie znam, o ile ich gra nie odbiegała zbytnio od ogólnie przyjętych standardów. Fajnie pokazany legion ich przywiązanie do cesarstwa i dowódcy. Oglądnąłem z zaciekawieniem, co rzadko mi się zdarza ostatnimi czasy Kurylenko, rzeczywiście świetnie to zagrała, wydawało mi się, że mogę wszystko wyczytać z jej wzroku.

Mogę zaproponować z kolei kontynuację, zabawne Oba filmy nie mają ze sobą nic wspólnego, a jednak traktują o tym samym. Pamiętasz, piktowie zabili wodza cesarkich, dziewiątego legionu i spalili go razem ze złotym orłem. Ten film:

The Eagle / Dziewiąty Legion
http://www.kinomaniak...y-legion/40792

Traktuje o jego synu, który próbuje odzyskać dobre imię rodziny i decyduje się odzyskać owego orła, symbol Rzymu. Jak wspomniałem oba filmy nie mają ze sobą nic wspólnego, ale oparte są na tej samej historii i dzieją się jeden po drugim, jeśli można tak powiedzieć
Kiedy znajdziemy się na zakręcieeee... Redukcja, but i odcięcie!
Odpowiedz
Film mnie dosyć zaskoczył. Początkowo spodziewałem się czegoś pokroju podróbki Gladiatora - sceny batalistyczne, epickie potyczki itd., wszystko w sosie i klimacie starożytnego rzymu. Tymczasem film szybko zmienia się w coś pokroju filmu drogi wymieszanego z filmem przygodowo wojennym i opisuje perypetie grupy ludzi. (Mi osobiście kojarzy się z Szeregowcem Ryanem) Od tego momentu zaczyna panować zupełnie inny klimat, a elementy rzymskie są dosyć symboliczne. Historia równie dobrze mogła, by dotyczyć powstańców podczas II WŚ albo marines w Wietnamie. Nie jest to bynajmniej zarzut, bo całość ogląda się bardzo przyjemnie. Film urzeka sceneriami i pięknymi kadrami. Uważam, że pod względem estetyki odwalono kawał naprawdę dobrej roboty. Wybór mało znanych aktorów to dla mnie plus. Można się skupić na całej grupie i ich perypetiach bez przywiązywania uwagi do jakiegoś gwiazdora .
Odpowiedz
← Filmy/Seriale

Centurion - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...