 
                                                    
                        Hejka. Mam pytanie jeśli np Minsc zginął w BG1 to jeśli eksportuje postać do BG2 to w nim też będzie nie żył? I drugie pytanie czy da radę zagrać daną postacią 2 raz po zakończenie gry jak to było np: w Mass Effect?                    
                    
                    
                 
                                                     Choćby wszyscy zginęli w BG 1, w BG 2 żyć będą (z wyjątkiem tych, których ukatrupia fabuła). Z tego co wiem, to po zakończeniu BG 2 postać automatycznie jest eksportowana i możesz grając od nowa ją importować. Tylko ekwipunek Ci zniknie. Ale na to jest rada. Zanim włączy się cut scenka z Irenicusem, pauzuj grę i wyrzuć wszystko z ekwipunku pod siebie.
 Choćby wszyscy zginęli w BG 1, w BG 2 żyć będą (z wyjątkiem tych, których ukatrupia fabuła). Z tego co wiem, to po zakończeniu BG 2 postać automatycznie jest eksportowana i możesz grając od nowa ją importować. Tylko ekwipunek Ci zniknie. Ale na to jest rada. Zanim włączy się cut scenka z Irenicusem, pauzuj grę i wyrzuć wszystko z ekwipunku pod siebie.                     
                                                     Użytkownik Kresselack dnia środa, 31 sierpnia 2011, 21:26 napisał
 Użytkownik Kresselack dnia środa, 31 sierpnia 2011, 21:26 napisał
 Choćby wszyscy zginęli w BG 1, w BG 2 żyć będą (z wyjątkiem tych, których ukatrupia fabuła). Z tego co wiem, to po zakończeniu BG 2 postać automatycznie jest eksportowana i możesz grając od nowa ją importować. Tylko ekwipunek Ci zniknie. Ale na to jest rada. Zanim włączy się cut scenka z Irenicusem, pauzuj grę i wyrzuć wszystko z ekwipunku pod siebie.
 Choćby wszyscy zginęli w BG 1, w BG 2 żyć będą (z wyjątkiem tych, których ukatrupia fabuła). Z tego co wiem, to po zakończeniu BG 2 postać automatycznie jest eksportowana i możesz grając od nowa ją importować. Tylko ekwipunek Ci zniknie. Ale na to jest rada. Zanim włączy się cut scenka z Irenicusem, pauzuj grę i wyrzuć wszystko z ekwipunku pod siebie.