
Długie włosy? Hmm... Mi się jednak wydaje, że to jednak kwestia tego, jaką dziedziną człowiek się zajmuje i jak bardzo. W samej grupie też są różne odłami. Albo to karciankowcy krzywo się patrzą na fanół RPGów, którzy to z kolei podśmiewają się z LARPowców ganiających po lasach. Nie mówiąc już o fanach konkretnych uniwersów... I pewnie bym bywał obiektem drwin (umiejętność dyskutowania na najbardziej geekowskie tematy bez opamiętania), ale natura obdarzyła mnie charakterem który raczej zjednuje sobie ludzi... I sporym wzrostem. Nie ukrywajmy, facet w długich włosach i glanach, mierzący prawie dwa metry raczej nie bawi, a typowy Nerd z krótką czupryną i we flanelowej koszuli może być obiektem najgorszych drwin. Więc nie sprowadzajmy wszystkiego do włosów i glanów, badum.