Ciekawi mnie czy ktoś próbował takiego połączenia i czy ono jest wykonalne
1. Gramy w ME 1 jako żołnierz/szturmowiec
2. ponownie gramy w ME 1 szpieg jako umiejętność specjalna/dodatkową wybieramy strzelbę
3. Importujemy postać do ME 2
Można ale nie od razu. Wyszkolenie w broni z jedynki nic nie dawało w ME2. Ale w pewnym etapie gry można wybrać zaawansowane szkolenie, które pozwala wybrać jedną broń z nie swojej klasy. Ale czy nie lepiej wziąć karabiny? Albo zdobyć najlepszą snajperkę w grze?
Import jak się nie mylę daje tylko drobne zmiany w fabule, postać prowadzimy od nowa, więc przedmówcy mają rację.
Na pytanie Krix'a odpowiem: W karabinach siła, choć najlepsza snajperka też się przydaje, dlatego najlepiej być żołnierzem
Mam to DLC. Gram Adeptem i używam karabinu Mattock, który strzela w trybie semi-auto (1 klik-1pocisk). Ma sporą siłę strzału, dobrze sobie radzi z pancerzami i nieźle z tarczami, ma całkiem sporo amunicji, ale przede wszystkim jest w stanie sięgnąć dużo dalej i celniej niż klasyczny rozpylacz, a nie ma tego problemu co snajperka (przy użyciu mocy Adepta patrzymy przez wizjer snajperki podczas jej odpalania, nawet jeśli trzymamy broń luźno). Najlepszy IMO układ w grze.