Może faktycznie trochę przesadzam, ale jak za chwilę sami się przekonacie twórcy "Lord of the Rings: War in the North" postawili na maksymalną ilość gore'u i posoki, w której tonąć będą gracze. Kolejny trailer w zwolnionym tempie ukazuje krwawe deszcze zalewające ekran, kończyny szybujące o poranku pośród drzew i podobne atrakcje. A dopiero co niektórzy krzywili się na "Dragon Age" i sieczkę z Mansonem w tle...
Podobieństw do sztandarowej już gry BioWare jest więcej, zarówno w modelowaniu postaci jak i fizyce obiektów. Trailer opatrzony tytułem "Brutal Combat" jest kolejnym dowodem na to, jaki charakter będzie miała nadchodząca produkcja. Oceńcie z resztą sami.
Zszokowani? Wiedziałem, że nie. Od dość dawno zamierzchłych czasów, gdy "Mortal Kombat 2" zostało zakazane w Norwegii i kilku innych państwach ze względu na nadmierną brutalność, sceny z pogranicza gore mało na kim robią jeszcze wrażenie. Najwyraźniej studio Braci Warner i ekipa Snowblinda mają na ten temat odmienne zdanie i dokładają wszelkich starań, by Wojna na Północy, mająca już przecież ograniczenie wiekowe 18+, była totalnym przeciwieństwem skierowanego do młodszych graczy "Aragorn's Quest". Jak się Wam podoba, a raczej – jak Wam to smakuje? Ostatecznie przekonamy się w sierpniu, na wszystkich dostępnych platformach.