[Might & Magic: Heroes VI] W walce z demonicznym dziedzictwem


Powszechnie wiadomo, że Orkowie w wielu światach fantasy są silnie powiązani ze światem eterycznym – duchowym. W serii Heroes pierwszy raz pojawiły się tego typu jednostki w trzeciej odsłonie – Ogrzy Szamani, by następnie ewoluować w Ogrzych Magów i w części V w Szamanki.

Oczywiście pierwiastka duchowości i magii wśród zielonoskórych nie może braknąć również w Might & Magic: Heroes VI. Tym razem występują oni pod postacią Kroczących pośród Snów oraz Łupieżców Snów, o których mówi się:

Might & Magic: Heroes VI class="lbox" title="Might & Magic: Heroes VI" data-gallery="918">Might & Magic: Heroes VIMight & Magic: Heroes VI class="lbox" title="Might & Magic: Heroes VI" data-gallery="918">Might & Magic: Heroes VI
Kroczący pośród Snów oraz Łupieżca Snów

Orkowie modlą się do Matki Ziemi i Ojca Nieba, lecz Kroczący pośród Snów są głosem plemiennych przodków.

By się nim stać, szaman musi wpierw podjąć się wędrówki we śnie do Świata Duchów, by spotkać dusze przodków. Podczas tej wewnętrznej podróży, Kroczący pośród Snów musi również zmierzyć się ze swym demonicznym pochodzeniem i zdusić wewnętrzny chaos.

Wielu Kroczących pośród Snów umiera podczas próby. Ci, którzy przetrwają, powracają zmienieni – ich ciała są poskręcane i zdeformowane przez wewnętrzną walkę z demoniczną krwią, jednak dzięki temu bardziej rozumieją magię krwi i duchową krainę.

Poza tym nasza galeria poszerzyła się o kolejne zrzuty ekranowe z gry oraz jeden tyczący się edytora map, który od wielu lat przedłuża żywotność serii Heroes.

Odpowiedz
Czytam, zerkam, klikam w link do galerii... Patrzę dalej... Co oni zrobili nekropolii?! Toż to paskudne!

Licze teraz wyglądają jak jacyś lewitujący sado-maso.
We geexe żodyn niy wi iże jeżech gorol.


ŻODYN.
Odpowiedz
Dlaczego to jest takie kolorowe? Dlaczego to ma tyle niepotrzebnych urozmaiceń? DLACZEGO?!
Odpowiedz
Taka kolorystyka i pluszowatość została zastosowana już w Heroes V, która była, jak dla mnie, najgorszą częścią. Ostatnio w modzie są krągłości nie tylko na wybiegu, ale również w grach. Czas pokaże czy ten trend się utrzyma. Ważne, by gra była na wysokim poziomie fabularnym i grywalnością "zastępowała" życie.
Odpowiedz
No już bez przesady Co jak co, ale seria HoMM była zawsze cukierkowa i pretensjonalna pod względem graficznym. Zacząłbym się bać, gdyby było inaczej ;P
Odpowiedz
No tak.. cukierkowy był np cały Conflux ale na litość, Tokar... czy gobliny, zombiaki albotroglodyci też?
To co ma być cukierkowe- jest cukierkowe.
To co nie ma być cukierkowe- jest cukierkowe.
Brak tutaj wyważenia, poza tym nadal nie łapie tego przestawienia tytułu (jeszcze żeby to VI w tytule wywalili to byłoby logicznie).
Cytując moją babcię: sralis mazgalis rewerendus duptus
Odpowiedz
Nekropolię pamiętam nawet z piątki, jako nadal wciąż wizualnie... Cholera no, nieumarłą.

A teraz? Jakieś ni to Ghoule ni świńskie perwersy, wampiro-Arthasy, duch taki jakiś zbyt urokliwy, lamasu..? I jakaś panienka ujeżdżająca pająka. No cholera.


Szczerze? Zdecydowana większość tych jednostek jest... paskudna. Graficznie i klimatycznie 5 miażdży to, przeżuwa i wypluwa. A co dopiero by do 3 porównywać...
We geexe żodyn niy wi iże jeżech gorol.


ŻODYN.
Odpowiedz
← Nowości

[Might & Magic: Heroes VI] W walce z demonicznym dziedzictwem - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...