Drodzy Czytelnicy! Z racji tego, że od dawien dawna nie miałem przyjemności prezentować Wam nowego artykułu, z radością zrobię to teraz. Na tę okazję osobiście przygotowałem, dzięki uprzejmości wydawnictwa Jaguar, recenzję książki pt. "GONE: Faza trzecia: Kłamstwa". Jeśli więc należycie do licznej grupy miłośników serii "GONE", to nie marnujcie czasu i czym prędzej zapoznajcie się z gorącą recenzją! Jeżeli jednak nie należycie, to nic straconego – weźcie przykład z fanów serii "GONE" i również zapoznajcie się z tą lekturą! Serdecznie zachęcam!
Ile jesteście w stanie dać za to, by choć na kilka chwil zniknęli marudzący rodzice? Czy nie byłoby wspaniale, gdyby przepadli bez śladu wszyscy zaganiający do nauki nauczyciele? Jak piękny byłby dzień bez towarzystwa starszego brata? Uważacie, że życie bez dorosłych byłoby cudne? Dzieciaki z Perdido Beach tak właśnie myślały... do czasu. "GONE: Faza trzecia: Kłamstwa" stanowi, jak nie trudno się domyślić, trzecią część serii przedstawiającej wspaniałą historię o nastolatkach, którzy z dnia na dzień zostali zmuszeni przejąć dotychczasowe obowiązki starszych i samemu sobie radzić w tym nowym świecie, nazywanym ETAP (Ekstremalne Terytorium Alei Promieniotwórczej), wyznaczonym przez wielką kopułę. Nikt nie ma pewności, dlaczego powstała owa nieprzenikniona bariera. Żadne z nich nie ma pojęcia, czy świat poza kopułą w ogóle istnieje. Ba, nie wiedzą nawet, czy obudzą się następnego ranka, bo ETAP... rządzi się swoimi prawami.