Ma ktoś może jakieś informacje po czego wpływem był Adam Mickiewicz kiedy pisał swoje dzieła, bo chce dowieść,że pisał "natchniony". Nie możliwe jest żeby wypisywał takie rzeczy będąc trzeźwu umysłowo
PS.
Nie żartuje.
Dowodu? Za rękę go nie złapiesz, a w XIX w. ten proceder był tak powszechny i normalny, że nikt tego nie opisywał. Trudno będzie znaleźć dobry dowód, bo teksty w internecie do nich nie należą. Może czas udać się do biblioteki publicznej i przewertować kilkadziesiąt książek o życiu Adama.
Absynt i opium to już Młoda Polska. Mickiewicz to najpewniej wódka. Zresztą nadanie imienia Pana Tadeusza jednemu z trunków zdaje się być tego sentymentalną konsekwencją.
Z tego co mnie uczyli, Mickiewicz podobnież pił alkohol na bazie piołunu( który również występuje w Polsce) - czyli lubił upijać się absyntem. Stąd można wytłumaczyć lekkość z jaką improwizował przed widownią.
nie rozumiem tej nagonki na Mickiewicza. Artysta zawsze trochę żyje w swoim świecie. gdyby Mickiewicz był zwykłym szarakiem nie stworzył by tego co stworzył.