Kot w butach – część pierwsza


kot w butach, runes of magic

Nie mam srebra ani złota, Lecz nie pragnę w życiu zmian, Bo kto ma własnego kota, Ten jest całą gębą pan.

Gdy się z kotem zaprzyjaźnię, Już nie będę czuł się sam. Z przyjacielem żyć jest raźniej, Raźniej czas popłynie nam.

Czujesz się samotny? Chcesz Kota w butach? Masz okazję go zdobyć! Dziś wystartował konkurs "„Runes of Magic” – zdobądź Kota w butach!"

Co tu zrobić... Ty idź napisz dlaczego go chcesz, a ja spadam do Młyna.

Odpowiedz
fajnie by było go zobaczyć w końcu, myślę że bym dbał o niego i dobrze karmił
Odpowiedz
Niezmierzone są ścieżki Taborei... Samotnego podróżnika mogą zabić nie tylko groźne potwory, ale i samotność. Aby nie doświadczyć tego strasznego procederu, chciałbym mieć bratnią duszę w wędrówkach.
Odpowiedz
Wysyłajcie odpowiedzi w formularzu zgłoszeniowym, a nie tutaj
Odpowiedz
Goście z facebooka, przyzwyczajeni do odpowiedzi w komentach
Odpowiedz
Chciałbym go ponieważ mojom postacią jest rycerz odporny na wszystkie uderzenia....wiec jeśli moja postać taka jest jest także podobna do shreka a przecież każdy wie że każdy shrek ma swojego KOTKA!!!
Odpowiedz
gdzie ten formularz?
Odpowiedz
Chciałbym dostać kota ponieważ moja mama czytała mi kiedyś bajke o kocie w butach, a ona bardzo mi sie
podobala. Za każdym razem kiedy bym zobaczył kota w butach przypomniały by mi się miłe wspomnienia z dzoeciństwa
Odpowiedz
chciałbym tego kota ponieważ lubię koty a żadnego nie mam
Odpowiedz
Dbać o kota, to rzecz święta...
I niech każdy tu pamięta, kotek łapki nie podaje... za to mruczy, psoci, stęka
i... nie, nie - to nie udręka ... Wręcz przeciwnie – radość tęga

na serverze PvP wrecz by sie zabijali o mega kotka
_
Smacht
Odpowiedz

Cytat

Dbać o kota, to rzecz święta...
I niech każdy tu pamięta, kotek łapki nie podaje... za to mruczy, psoci, stęka
i... nie, nie - to nie udręka ... Wręcz przeciwnie – radość tęga

na serverze PvP wrecz by sie zabijali o mega kotka


Odpowiedz
ja chciałbym kota ,ponieważ jest mi ciężko walczyć samemu, zaś zaszczytem byłoby mieć takiego kompana u boku, wraz z moim towarzyszem moglibyśmy razem zwiedzać świat Taborei.

traktując go jak przyjaciela zyskałbym u niego więcej szacunku a co za tym idzie nasza przyjaźń by kwitła... bronilibyśmy siebie na wzajem bo tak robią przyjaciele...
Odpowiedz


Ludzie, każda odpowiedź oddana w komentarzach, a nie w formularzu, nie będzie brana pod uwagę.
Odpowiedz
Piszę to oficjalnie - Tar, myliłem się.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Oh my... Umiejętność czytania ze zrozumieniem stoi na naprawdę niskim poziomie w naszym społeczeństwie...

Odpowiedz
Ja chcę kota bo za długo byłewm w wojsku i teraz życie bez kotów to nie to samo....
Odpowiedz
← Nowości

Kot w butach – część pierwsza - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...