Dziś utwierdziłem się w przekonaniu, że warto wchodzić regularnie na Trzynasty Schron. Dlaczego? Dla ciekawych konkursów? Dla kontrowersyjnych, acz prawdziwych i skłaniających do dyskusji felietonów Squonka? Dla inteligentnych rozważań Nie wiema? A może dla błyskotliwych tekstów Uqahsa czy Verona? Również, lecz jest jeszcze jedna rzecz, która skłania do częstych odwiedzin u naszych przyjaciół – najświeższe i najbardziej gorące wieści prosto z Nowego Vegas.
Tym razem udało im się wyszukać filmowe intro, najnowszego dziecka Obsidian Entertainment. Niestety nie uświadczymy w nim zachrypniętego głosu Rona Perlmana, gdyż to nie jest jeden z tych kultowych filmików z cyklu „Wojna, wojna nigdy się nie zmienia”. Istnieją jednak uzasadnione plotki, że materiał ten, będzie częścią oficjalnego wprowadzenia (o czym świadczy chociażby ogromna częstotliwość w jego kasowaniu, przez ZeniMax Media na YouTube).
Prolog ukazuje nam majestatyczną perłę pustkowi – Nowe Vegas. Morze świateł i neonów, blichtr sąsiadujący z nędzą, cały przekrój społeczny miasta grzechu oraz klimat, który intensyfikuje utwór „Blue Moon”. W tym bezlitosnym świecie, będzie starał się przeżyć nasz bohater, a ów filmik wprowadza nas w jego pokręcone losy. Zdecydowanie jest na co czekać.
Plik wideo nie jest już dostępny.
Podziękowania dla Fallout Corner, który to de facto pierwszy odkrył tę informację, a że ich też bardzo lubimy, toteż skrzętnie lansuje.