[Torchlight] Recenzja

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry "Torchlight"!

Wydawałoby się, że stworzenie dobrej gry hack'n'slash nie jest jakimś specjalnie wymagającym zadaniem i z łatwością można wpaść na smaczny koncept podczas kontemplacji w świątyni zadumy, czyli miejscu, gdzie król chadza piechotą. Nie trzeba w końcu myśleć nad ambitną historią – w tym przypadku wystarczy pierwsza lepsza szmira, która wyjaśni, dlaczego nasz heros eksterminuje hordy przeciwników. Świat? Tutaj również nie trzeba główkować godzinami. Wilgotne i mroczne lochy albo kilka krain umiejscowionych w różnych strefach klimatycznych, z kilkoma rodzajami lokalnej fauny do wytępienia i tyle. Resztę załatwi dobrze skonstruowany generator poziomów i satysfakcjonujący ?łup?, jaki znajdziemy, przeszukując truchła przeciwników. Dodajmy do tego możliwość wyboru jednej z kilku klas, z frapującym drzewkiem umiejętności oraz oprawę audio-wizualną, która nie wywołuje odruchów wymiotnych, i mamy doskonały hit, nie?... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
← Artykuły

[Torchlight] Recenzja - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...