Cytat
Kupiłem numer 199, a w nim, jakby nie patrzeć, same pustki. Recenzje gier ze steama... Liczyłem na więcej, zresztą jak zwykle.
Cytat
Ta, patrzyłem. Słabe gry i tylko kilka takich, które mogą zainsteresować. Dużo reklam plus średnie pełniaki.
Z pustego i Salomon nie naleje, natomiast 15 grudnia - 15 lutego to martwy okres w branży z zerową ilością smakowitych premier. Nie dziwie im się, trzeba czymś wypchać numer to trafiło na przeciętne gry, które normalnie nigdy nie trafiłby na łamy pisma. Nie oznacza to jednak, że jakaś perełka w tym gronie nie może się znaleźć.
Co do pełniaków na 200 numer, to w sumie jest całkiem nieźle. PoP z 2008 roku to naprawdę topowy tytuł z najwyższej półki. Znakomity baśniowy klimat, fabularnie też jest nieźle (bohaterowie, których da się polubić, sporo akcji, dużo romantyzmu), ciekawa oprawa graficzna, interesujące rozwiązania - to jedna z lepszych gier z tej serii obok "Piasków Czasu" i pierwowzoru z 1989 roku. Wadą jest to, że jest produkcja strasznie "każualowa", ale da się jakoś ten fakt przełknąć. "The Next Big Thing" i "Supreme Commander" to w sumie hity w swoich gatunkach. Jak dla mnie diabelnie mocny zestaw, jeżeli weźmie się pod uwagę cenę + pisemko do poczytania, a że niektórzy spodziewali się Bóg wie czego i uwierzyli w "złote góry" naczelnego tego pisma (hype wokół urodzin i okrągłych numerów zawsze nakręca, a ludzie nigdy się nie uczą, aby nie łapać tej przynęty), to już ich problem