Na odbywających się właśnie w Los Angeles targach E3 firma Microsoft podała oficjalną datę premiery najnowszego dzieła studia Lionhead Studios – mowa tu oczywiście o Fable III, które w przeciwieństwie do drugiej części nie trafi tylko na konsolę Xbox 360, bo i na pecety. Perełka Petera Molyneux pojawi się na amerykańskim rynku 26 października bieżącego roku. W Europie premiera odbędzie się standardowo trzy dni później, czyli 29 października.
Ka konferencji Microsoftu przedstawiono także kolejny trailer Fable III, który znajdziecie w rozwinięciu.
Jeżeli coś chodzi na Xpudle, powinno działać na nawet starszych maszynach, chyba że wersja PC jest dużo ładniejsza. Jesteśmy w okresie, gdzie konsole pod względem możliwości graficznych zostają w tyle za kompami.
Nie znosz się eimyr. Jest pewien aspekt który łatwo pominąć. Grafika z konsoli prawidłowo wyświetlana na dużym ekranie jest ładniejsza od wymuskanej do granic możliwości tej z pc. Zresztą jaki komputer trzeba mieć żeby uzyskać ładniejszą grafę niż ta którą oferują konsole? Ja mam 9800 i nie mogę wszystkich gier na maxa ustawić. A żeby mieć kompa z lepszą grafą trzeba wydać z 4-5 kafli.
Konsola to od 600-1200pln.
Ja też mam 9800 i póki co tylko turbo hiper najnowsze produkcje wymagają skręcenia antyaliasingu. A to i tak niewiele zmienia, jeśli nie postanowisz za wszelką cenę tego dostrzec. Za lepszą grafę trzeba wydać nie 4-5 kafli, tylko 2,5 kafla. A jeśli zainwestujesz jeszcze 500 zł na dobrą płytę główną, łączysz sobie 9800 i coś jeszcze na SLI i trudno sobie wyobrazić, żeby coś to zmogło. Za koszt konsoli, czyli 600-1200 PLN można rozbudować w miarę dobry komputer tak, żeby było ładniej niż na konsoli, a to się zwróci w cenie gier.
Wreszcie, jest pewien aspekt, któy łatwo pominąć. Xpudło jest dostosowane do standardu Low-HD, czasem zwanego HD Ready, czyli 720p. Wyżej tyłka nie poskoczysz, więcej ta konsola nie da. Gry na kompa mogą być tworzone w wyższych rozdzielczościach, jeśli tylko sprzęt na to pozwala. IMO w przeciągu następnych paru lat MS i Sony będą zmuszone wypuścić Xboxa 720 oraz PS4, żeby nie zostać z tyłu. Bo czas, gdy konsole biły grafiką kompy na głowę troszkę się zdezaktualizował.