E tam nuda, nuda jest przereklamowana... Mi nie starcza często dnia(i nocy)na to co chcę zrobić A jeśli już absosmerfnie nie mam co robić to sobie przypominam o czymś ważnym czego nie zrobiłem, na przykład przeczytaniu książki, którą kupiłem i nie mam czasu do niej zajrzeć, lub o nowej grze co to leży w folii na półce...
Acha, żeby było śmieszniej, pisze to osoba bez stałej pracy (ale bardzo zajęta )
Ludzie... jeszcze kobietę mi dorzućcie na plecy i można pisać epitafium: "Żył długo, umarł młodo." Innemi słowy, jak mawiał wieszcz(tylko który, tylu ich jest), moje przesłanie do was: nudzić się trzeba, bo to pozytywnie wpływa na stan zdrowia.
Najlepsze na nudę jest sprzątanie pokoju/mieszkania/domu. Zagospodaruje się czas i zrobi coś porządnego. Zawsze można znaleźć jakieś ukryte "skarby" pośród starych szpargałów, np. zdjęcia, i powspominać. Zawsze mi na takim sprzątaniu mija kilka godzin.
Ja jak się nudzę to napi... na gitarce że już sąsiedzi mają mnie dość, czasami jak jest pogoda to od 15 do 30 kilosków na rowerku, czasem grzebie się w elektronice, ale u nas z częściami problem to tylko czasami, lubię także filmy oglądać i seriale.
Jak się nudzę to odpalam jakąś gierkę, albo umawiam się ze znajomymi na soczek . Jeżeli nic nie wypali można spędzić ten czas aktywnie i choćby posprzątać w pokoju, zrobić coś przed domem.
1.Jak jest ładna pogoda to idę na spacer lub fotografuję krajobrazy,ludzi lub cokolwiek podwinie mi się pod aparat podczas spaceru
2.Zawszę mogę posprzątać w pokoju co trwa kilka godzin na wspominanie o tym co było już kiedyś
3.Odpalam GE i czytam stare artykuły,tematy w forum i użytkowników
4.Trochę szkicuję i słucham w tym czasie muzyki
5.Gram na komputerze
6.Czytam książki lub oglądam filmy i seriale
Zamieszczając tutaj link do tekstu na moim blogu niemalże dopiąłem swego. Poskutkowało to bowiem niewyobrażalną wręcz liczbą odwiedzin i kto wie, może część z Was nawet przeczytała ten tekst. Ale dlaczego tylko ten?
Jeśli ktoś jest chętny zanurzyć się w odmętach mojego umysłu i poczytać całkiem niezłą prozę (moim zdaniem ), to zapraszam: nieprzemilczane.
Ja szukam w necie ciekawych filmów (coś typu "Jak zrobić palnik") i sam je realizuje (Po jednym filmie piwnica stanęła w płomieniach. Na szczęście była tam podłączona woda )
Ja jak się nudzę to szperam po internecie w poszukiwaniu ciekawych artykułów Ostatnio znalazłam interesujący więc wrzucam linka jakby ktoś chciał poczytać http://postlinknews.com/349news.php
[font="Franklin Gothic Medium"][/font]nie rozumiem was mówicie, żę nigdy się nie nudzicie. Otusz jesteście w błędzie, napewno w szkole łapie was zamuła, bo przynajmniej połowa z was nie słucha tego co jest na lekcji, bądź śpi.