Hej. Mam problem z zabiciem kamiennego smoka. O ile dobrze pamiętam z pozostałymi smokami zawsze nam ktoś pomaga a tu nie. Znacie może jakaś dobra metodę?
[GII:NK] Metoda na smoka
Ja mówiąc fer to go zabiłem metodą 'na klatę".
Jeżeli to coś ci pomoże to jeden zwój z demonem masz w zamku a drugi w starej wieży Xardasa na szczycie. Inna opcja przyzwij golema i lej, zawsze jesteś te 3 ciosy do przodu nim przywołaniec padnie.
Jeżeli to coś ci pomoże to jeden zwój z demonem masz w zamku a drugi w starej wieży Xardasa na szczycie. Inna opcja przyzwij golema i lej, zawsze jesteś te 3 ciosy do przodu nim przywołaniec padnie.
E ja zawsze uzywam zwojow poszczegolnow na smoki :
Bagienny - Brak bo Cipher i Rod pomoga.
Kamienny - Smoczy Zebacz
Ognisty - Demon
Lodowy - Zmniejszenie Potwora
A i ostatni smok nie powiem jaki wrazie by ktos nie gral to uzywam na niego sciany lodu , fali lodu czy czegos takiego i wtedy deszcz ognia i przyzywam co sie da.
Bagienny - Brak bo Cipher i Rod pomoga.
Kamienny - Smoczy Zebacz
Ognisty - Demon
Lodowy - Zmniejszenie Potwora
A i ostatni smok nie powiem jaki wrazie by ktos nie gral to uzywam na niego sciany lodu , fali lodu czy czegos takiego i wtedy deszcz ognia i przyzywam co sie da.