Moja wymarzona obsada brzmi następująco:
Reżyser i scenarzysta - Peter Jackson ("Władcę pierścieni" wyreżyserował świetnie, a "Wiedźmin" ma zbliżone klimaty, takie swojskie, może miejsce akcji umiejscowić także w Nowej Zelandii?)
Geralt - Jason Statham, Clive Owen lub Russell Crowe (wszyscy trzej mają w sobie coś z Geralta, głównie ten wyraz twarzy - spokój, pewność siebie, stanowczość, brak strachu i jeszcze ten głos)
Jaskier - Johnny Depp (sytuacje, gdy jakaś dziewczyna rzuca się na niego, bo ją zdradził wyglądałyby super, pamiętam jeszcze podobną sytuację w pierwszej części "Piraci z Karaibów")
Triss - Scarlett Johansson (bo Triss zawsze kojarzy mi się z uosobieniem łagodności)
Yennefer - Angelina Jolie (zimna, ale w gruncie rzeczy pociągająca i piękna - ideał Yen)
Letho - Vin Diesel (wypadły by w tej roli świetnie, jak zwykle, wybrałem go, bo lubię tego aktora i chciałem, aby znalazł się w mojej obsadzie, a najbardziej pasował właśnie do Letho)
Vesemir - Liam Neeson (wziąłbym go jako Geralta, gdyby był młodszy)
Rience - Christopher Walken lub Ralph Fiennes (ci aktorzy są stworzeni do złych postaci)
Filippa - Milla Jovovich (nic dodać, nic ując - nie znam aktorki, która by lepiej się wpasowała w Filippe)
Foltest - Gary Oldman (twarz ma podobną do mojego wyobrażonego Foltesta)
Adda - Natalie Portman (jako strzyga i córka króla wypadłaby nieźle)
Eskel - Christian Bale (do żadnej innej roli nie pasuje, a jako przyjaciel Geralta jak najbardziej)
Lambert - Gerard Butler (już sobie go wyobrażam jak prowadzi potyczki słowne z Triss, jego grymasy byłyby świetne)
Borch Trzy Kawki - Hugh Jackman (pasuje do mego wyobrażenia)
Shani - Charlize Theron (bo żadna inna aktorka nie pasuje do roli Shani, przynajmniej ja takiej nie znalazłem, a ta dobrze wygląda w krótkich włosach)
Zygfryd - Jake Gyllenhaal (tego aktora bardzo lubię, a jako Zygfryd mi pasuje)
Vernon Roche - Al Pacino (nie mogę znaleźć innej postaci, która by pasowała do Roche'a, Pacino jako jedyny jako tako pasuje do tej postaci, gdyby był młodszy to by było idealnie)
Bernard Loredo - Bruce Willis (podobna twarz, myślę, że aktor mógłby się wykazać w tej roli)
Iorweth i Yaevinn - Orlando Bloom (aktor, który elfów gra zawsze świetnie)
Talar - Robert Downey Jr. (przekleństwa i stanowczość Talara pasują do tej postaci)
Calanthe - Michelle Pfeiffer lub Monica Belluci (nie są młode, ale nadal zachwycają swą urodą - dokładnie jak Calanthe)
Pani Jeziora - Nicole Kidman (twarz aktorki bardzo pasuje mi do Pani Jeziora z gry)
Magister - Hugh Laurie (pod warunkiem, że nie byłby taki przymulony

)
Toruviel - Rachel Weisz (jako postać poboczna, chciałbym ją wybrać na ważniejszą postać, ale do żadnej takowej nie pasuje)
Abigail - Amber Heard (rola ładnej czarownicy, której ulega Geralt, bardzo do niej pasuje)
Essi Daven ("Oczko") - Dianna Agron (aktorka kojarzy mi się z dobrą i kruchą osobą, więc idealnie odwzorowuje Essi)
Dierzba (Renfri) - Gemma Arterton (kobieta, która świetnie kłamie i walczy, jak dla mnie aktorka dobrze do tej roli pasuje)
Francesca Findabair - Liv Tyler (pamiętam tą osobę jako elfkę z "Władcy pierścieni", a że ta postać jest elfem to analogicznie ją wybrałem do tej roli)
Shila jakaś tam - Helena Bonham Carter (zła i kłamliwa czarownica pasuje do tej aktorki)
Saskia - Keira Knightley (Saskia była wojowniczką, a aktorka grała pirata, więc tylko ona ze znanych mi aktorek do twardych kobiecych postaci)