Jak donosi oficjalna strona Star Trek Online, już 5 lutego 2010 roku europejscy gracze będą mieć okazję wsiąść do kosmicznych frachtowców i przełamać czasoprzestrzeń. Oczywiście nasi amerykańscy koledzy wyruszą w kosmos już 2 lutego (wiadomo, oni wszędzie muszą być pierwsi), ale nie ma co się łamać – pokażmy, że Europa też potrafi podbić wszechświat. Ale zanim ktokolwiek zajmie miejsce za sterami, niech zapozna się z wymaganiami, które musi spełniać jego maszyna, by przezwyciężyć ziemską grawitację.

Moja maszynka ewentualnie by to uciągnęła, ale... Sądzicie, że warto się temu przyjrzeć? Życie uczy, że gry czepiające się wyrobionej marki, rzadko są robione tak solidnie, jak podwalina, na której wyrosły...

No cóż, ostatnio strasznie urzekło mnie uniwersum Star Trek (dzięki Oryginalnej Serii, która była puszczana na TV Puls) i raczej na pewno nie przejdę obojętnie obok tej produkcji. Choć też mam pewne obawy w stosunku do robienia gier na sprawdzonej marce (wszak ciemny fan wszystko kupi, choć z drugiej strony było kilka ciekawych gier w tym świecie) i do podstawowych założeń (bo Star Trek to pokojowa eksploracja kosmosu i ukazanie w ciekawy sposób dzisiejszych problemów moralno-społecznych, tym czasem ja ciągle widzę w tej grze napier...).

Obaczymy jak będzie, bo wymagania są całkiem znośne :'d