[Królowa Ciemności] Recenzja

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Królowa Ciemności"!

Szmira. Chała. Tandeta. Niewypał. Można znaleźć tak wiele przykrych słów. Jakież to szczęście, że żadne z nich nie odnosi się do trzeciego tomu Trylogii Czarnych Kamieni – "Królowej Ciemności". Ba, powiem nawet więcej! Podczas spisywania swoich wrażeń z lektury "Dziedziczki Cieni" zastanawiałem się, czy jej następczyni nie zasłuży na pełną 10. Cóż, dawno nie widziałem serii, w której każda kolejna część byłaby lepsza od poprzedniej. Z czystym sumieniem mogę nadać temu tomowi maksymalną ocenę, a całą trylogię nazwać kultową. Pozwoliłem sobie nieco wyprzedzić fakty, więc może wróćmy do początku.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
← Artykuły

[Królowa Ciemności] Recenzja - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...