Jakby nie patrzeć październik, to chyba najbardziej depresyjny miesiąc w roku. Po wakacjach pozostały już tylko wspomnienia, a kto postanowił ominąć okres urlopowy i wybrać się na zasłużony odpoczynek we wrześniu lub akurat ma przyjemność studiowania (a tym samym dłuższe wakacje), zapewne w tym momencie przygotowuje swój umysł do wytężonej pracy. Dodajmy do tego regularne poranne pobudki, gdy za oknem ciemno i zimno oraz użeranie się z większą częścią społeczeństwa, które z kulturą mają akurat na bakier, a utworzy nam się obraz nędzy i rozpaczy. Teoretycznie jasnymi barwami na tym szarym płótnie powinny być październikowe premiery tytułów, na które czekamy już od wielu miesięcy, ale… jest kryzys. Kto widział, żeby standardowa cena za „świeżą grę” wynosiła blisko 140 zł. ? No i kogo teraz stać na taki wydatek?

Dobra, dobra… wiem, ze znów piszę od rzeczy. Tak to jest, jak się nie ma pomysłu na wstęp, a „góra” naciska, żeby człowiek przestał marudzić i czynił swoją powinność. Człowiek myśli i poci się potem pół dnia nad czymś kreatywnym, a wychodzi mu zwykły bełkot. Zatem odłóżmy moją porażkę na plan dalszy i zawiódłszy na tym polu przejdźmy do porażających informacji z życia serwisu, jakie przyniósł nam ostatni miesiąc.

„Vox populi, vox Dei!”

Zaczniemy od tego co zawsze, czyli od standardowego podsumowania ankiety. W poprzednim miesiącu zadaliśmy niezwykle proste pytanie „Ile liczysz sobie wiosen?”. Wiem, może jest ono mało ekscytujące i niezbyt twórcze, ale jest to ważne, poglądowe zagadnienie, które pozwoli w przyszłości zintensyfikować nasze wysiłki na aspektach, które Was najbardziej interesują. No, przynajmniej w teorii.

Wyniki pokazują, że przeważnie odwiedzają nas studenci (31,05 % i 12,2 %) oraz tak zwana „młodzież licealna” (25,88%). Czwartą siłę tworzą gimnazjaliści (14,79 %), a uczniowie szkoły podstawowej (1,66 %) oraz zaprawione w wirtualnych bojach stare wiarusy (6,1 % i 8,32 %), to niestety „gatunki zagrożone wymarciem”. Fascynujące. Ciekawe, czy za cztery-pięć lat ta tendencja się utrzyma, czy też społeczność gameexeowska zacznie się starzeć?

A co tam panie Tokarze w polityce? Gameexe'owicze trzymają się mocno?!

„Na szczytach władzy nadal niespokojnie! Ortodoksyjny władca naszej umiłowanej krainy – Strażnik, po długich i dyplomatycznych rozmowach zrzekł się korony! Oficjalną przyczyną jest brak satysfakcji i utrata ochoty do działania. W kuluarach dworskich szepcze się, że w końcu przestały działać czarodziejskie, niebieskie pigułki na poten… cjał dworu mimo wszystko nie ucierpiał! Błękitnej krwi nie można się wyrzec i Strażnik postanowił pozostać w naszych gościnnych progach oraz pracować na prawach pełnoprawnego Dworzanina. Na dodatek gruntownie przebadaliśmy drzewa genealogiczne rodzin Shasfany i Eimyra. Jako że wszystkie zaświadczenia są bez zarzutu, a pieczątki nie wyglądają na podrobione, postanowiliśmy przywitać ich w naszej szlachetnej gromadce jako pełnoprawnych dworzan. Wasze nowe karety już czekają w stajniach.”

Nasz nadworny bibliotekarz informuje o pojawieniu się niezwykłej pozycji w naszych zasobach. Otóż traktuje ona o przedziwnym wehikule zwanym „Wichrołapem”, który pozwala na latanie niczym ptak i stanowi mobilne centrum dowodzenia! Oby tylko Trybunał Wiary nie dowiedział się o tej pozycji, bo gotów znów wzniecić stosy za takie herezje!

Podsumowanie końcowe, czyli suche fakty.

W tym miesiącu odwiedziło nas około 91 tys. unikalnych użytkowników, mieliśmy 140 tys. wizyt i 415 tys. odsłon. Na forum pojawiło się 42 nowych rekrutów, co ucieszyło naszego dworskiego generała, (Świeże mięsko zawsze przyda się na pierwszą linię) i pojawiło się 3171 postów. Słabiutko, oj.. słabiutko.

Na stronie pojawiło się 57 nowych artykułów (tak, tak… znów Tamc. z 23 artykułami – komandor porucznik Data byłby dumny z takiego podopiecznego!) i 110 newsów (najwięcej – 18 znów niejaki Matthias Circello).