Szaska

Cytat

Jaki, według Ciebie, dylemat moralny byłby osobiście największą tragedią?

Ciężko mi na ten moment Ci odpowiedzieć. Jest wiele takich sytuacji, ale raczej nie chcę ich wywlekać na forum

Cytat

Z czym kojarzy Ci się i co według Ciebie przejawia fajność?

Z byciem sobą, nie graniem pod czyjeś dyktando i przede wszystkim z byciem uczciwym.

Cytat

Chciałabyś być sławna i bogata?

Bogata pewnie i tak, bo to rozwiązuje wiele problemów. Sławna już niekoniecznie, bo to z kolei tworzy wiele problemów. Wolę być sobie anonimowa

Cytat

Z czym Ci się kojarzy Przyjemność?

Ha! Przyjemność to stan, który... który ma dla mnie wiele znaczeń. Przyjemność do dla mnie sytuacja kiedy jem czekoladę, a także momenty, gdy udaje się mi zrealizować swoje plany i osiągnąć co chciałam, a także chwile spędzone z moimi przyjaciółmi czy dla odmiany samotne wędrówki po górach, co ostatnio często mi się zdarza. Mogłabym w zasadzie wymieniać bez końca.
Odpowiedz
mhm.
Pomiędzy jakimi problemami w zależnościach, przejściem jest właśnie według Ciebie pieniądz,i w jakim stopniu?

Z pomiędzy których stron etycznych, rozróżnisz czym jest uczciwosć?

Z czym kojarzy Ci się 'granie pod czyjeść dyktando', jakiś przykład?

O czym lubisz myśleć chodząc samotnie po górach?
I do czego wtedy czujesz się zdolna?
Odpowiedz

Cytat

Pomiędzy jakimi problemami w zależnościach, przejściem jest właśnie według Ciebie pieniądz,i w jakim stopniu?

Żeby daleko nie szukać - pieniądze w znacznym stopniu ułatwiają studiowanie. Ich brak może to uniemożliwić. A temat posiadania pieniędzy jest bardzo rozlazły, wiadomo - lepiej mieć niż nie mieć - podobno. Aczkolwiek wychodzę z założenia, że "łatwo przyszło, łatwo poszło". Cholerka, jutro coś więcej na ten temat napiszę, bo dziś już nie mam głowy i nie wiem czy dobrze ubrałabym w słowa myśli, które mi się nasuwają w tejże kwestii.

Cytat

Z pomiędzy których stron etycznych, rozróżnisz czym jest uczciwość?

Z tej dobrej to po prostu uczciwość, z tej złej jest to kwestia punktu widzenia, który - jak wiadomo - może być wypaczony w zależności od danego człowieka. Uważam po prostu, że lepsza najgorsza prawda od najpiękniejszych kłamstw.

Tak na deser - KILK.

Cytat

Z czym kojarzy Ci się 'granie pod czyjeś dyktando', jakiś przykład?

Kojarzy mi się to z kompletnym brakiem charakteru lub strachem "wyrażania prawdziwego siebie". Dobrym i prostym przykładem może być banda małolat pod przywództwem jednej panienki, która jest wzorem (zazwyczaj niezbyt dobrym) do naśladowania dla nich.
Albo... albo kobieta, która rozpaczliwie trzyma się swojego mężczyzny. Gra pod jego gust, stara się być taka jak on sobie wymarzył, a nie taka jak jest naprawdę.
Itp, itd.

Cytat

O czym lubisz myśleć chodząc samotnie po górach?

Wiesz, chodzę w góry po to, aby nie myśleć. Zostawiam wszystkie problemy na dole.

Cytat

I do czego wtedy czujesz się zdolna?

Świat leży u mych stóp, mimo, że czuję się taka mała i przytłoczona jego ogromem. Taka mrówka robotnica jakich wiele w mrowisku, a mimo to w pewien sposób wyjątkowa. Mogłabym góry przenosić i w zasadzie wydaje się mi wtedy, że nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych.
Odpowiedz
Troszeczkę to nie doładu, mimo tego, iż i tak nie odpowiedziałaś mi na większość pytań. Ale pomińmy...

Nazwiesz 'Graczem pod dyktando' kobietę, która dostosowuje się do swojego mężczyzny, bo go kocha, oraz nazwiesz mężczyznę, który dostosowuje się do swojej kobiety, bo ją kocha. Życie, ba! nawet wszechświat czy ewolucja, polega na dostosywaniu się, a co dopiero taka tyci drobnostka na tym globie jak wzajemna miłość i chęć bycia razem. A nasze marzenia względem 'tej' drugiej osoby, są względne jak pogoda w naszym kraju, więc nie istnieje coś takiego, jak granie pod czyjeś marzenia. Jedyne co może istnieć, to egocentryczne obsesyjne napełnianie swojej własnej wartości poprzez tak zwane czyny służalcze, by się przypodobać, czyli w strachu realizowanie swojej mani przez spełnianie czyich zachcianek, co nazywa się Zaburzeniem, narastającą obsesją i lękiem przed jego utratą, przez co można stać się nachalnym i poddańczym, jak to chciałaś ująć poprzez swój przykład. Nie, to charakteryzuje człowieka, 'Granie..' jest typową fenotypową prawdziwą częścią człowieka. Chorobą, tylko w naszym rozumieniu, lecz rzeczą prawdziwą jak inne charakteryzujące człowieka cechy. Nie, to zły przykład, bo ten przykład nadaje się do leczenia albo na szubienice, jeżeli byłoby to zależne odemnie. Nie zgodzisz się ze mną? Bo chodziło mi zupełnie o co innego.
Co to znaczy 'Strach przed wyrażaniem siebie'? To tylko nieśmiałość Nie oceniaj tak, według Ciebie źle, nieśmiałych. Sam jestem nieśmiały i poczułem się dotknięty;) Nieśmiałość nie oznacza nawet konformizmu, więc jak mogłaby oznaczać obsesyjną poddańczość. Tak czy owak, wszyscy gramy pod dyktando życia. Nie ma również czegoś takiego, jak brak charakteru. Już nie chce mi się tego drążyć, bo i tak, nie będzie miało to wpływu na Twoje postrzeganie.


Cytat

w pewien sposób wyjątkowa


No wiesz, nikt nie ma takiej paszczy jak Ty.


Czym jest według Ciebie zatem miłość?

Jak bardzo Fajna według Ciebie jesteś w skali od 1 do 100.
Odpowiedz
Kto według Ciebie bardziej zatruwa życie? Domorośli filozofowie czy ludzie próbujący prowadzić poważne rozmowy przez forum?

Wybacz, musiałem.

A żeby nie było offtopu, bliżej Ci do trolla czy do flamera?
Młodość i niedojrzałość mijają z czasem, ignorancję pokonać można nauką, a pijaństwo trzeźwością, za to głupota jest wieczna. - Arystofanes
Odpowiedz

Cytat

Troszeczkę to nie doładu, mimo tego, iż i tak nie odpowiedziałaś mi na większość pytań. Ale pomińmy...

Ano i pewnie owszem. Niestety jestem na etapie powtórek maturalnych z matematyki, które wysysają moje i tak wątpliwe umiejętności w prowadzeniu forumowych dysput.

Nie oceniam źle nieśmiałych. Nie-nie. Mnie chodzi bardziej o brak własnego kręgosłupa, paraliż społeczny i wygodę bycia pod czyimś przywództwem. Coś w ten deseń, cholera wie co mam na myśli, skoro sama nie umiem teraz tego napisać ;p

Mówisz, że nie ma czegoś takiego jak brak charakteru? Nie zgadzam się z tym, ale wolno każdemu mieć inne zdanie.

Cytat

Już nie chce mi się tego drążyć, bo i tak, nie będzie miało to wpływu na Twoje postrzeganie.

Moje postrzeganie jest skomplikowane i sądzę, że nie pojąłeś go słusznie w stu procentach. Trudno. Jednakże Twoja wola.

Cytat

No wiesz, nikt nie ma takiej paszczy jak Ty.

Niby tak. Choć można na to spojrzeć w inny sposób - ja nie mam takie paszczy jak inni ;p

Cytat

Jak bardzo Fajna według Ciebie jesteś w skali od 1 do 100.

No tak. Napiszę za mało - stwierdzisz, że jestem fałszywie skromna lub zakompleksiona. Napiszę za dużo - że narcyz. Cóż, spróbuję.

Czuję się odpowiednio fajna. Ani za dużo, ani za mało. Sądzę, że mieszczę się gdzieś pomiędzy 50, a 60 punktem skali, którą mi narzuciłeś. Choć oczywiście bywają dni kiedy czuję sie naprawdę mało-fajna ;p

Cytat

Czym jest według Ciebie zatem miłość?

Miłość. Lepszego (czy raczej gorszego) pytania nie mogłeś zadać. Miłości nie da się zdefiniować, co już wielokrotnie stwierdzano - po prostu jest. Dla jednych objawia się zapachem róż, a dla innych z kolei lekkim muśnięciem dłoni. Kiedy przychodzi przewraca nasze życie do góry nogami. I trwa, czy jest dobrze czy źle, po prostu trwa aż do wypalenia.
Możesz napisać, że znów nie odpowiedziałam na Twoje pytanie/a, ale nie jestem w stanie po prostu.

Cytat

Kto według Ciebie bardziej zatruwa życie? Domorośli filozofowie czy ludzie próbujący prowadzić poważne rozmowy przez forum?

Jedni i drudzy, choć z tymi drugimi jest tyle łatwiej, że można po prostu nie odpisywać albo nie czytać danych tematów ;p

Cytat

A żeby nie było offtopu, bliżej Ci do trolla czy do flamera?

Sądzę, że do żadnego z nich. Choć jeżeli bym już musiała wybierać to bliżej mi raczej do trollingu ;p
Odpowiedz
Zdefiniujesz mi Brak charakteru?

Masz na myśli Ambicje.

Co zatem jest Twoją granicą Wygody?

Jeżeli nie potrafisz się wysłowić na prosty temat, to dlaczego mówisz, że nie podoba Ci się ktoś, kto nie ma własnego zdania i kręgosłupa?
Odpowiedz
Nie chodzi o to, że nie umiem się wysłowić. Po prostu nie umiem ubrać w słowa moich myśli w sposób zrozumiały dla reszty. I bynajmniej nie robię z Was idiotów, a z siebie geniusza ;p

[Dodano po 56 sekundach]

Ciąg dalszy nastąpi wieczorem, wracam do nauki.
Odpowiedz
Kim jest reszta, jak nie Tobą samym? Jeżeli nie umiesz ubrać w słowa Rzeczy, jednak dobrze rozumiesz o co pytam, a odpowiadasz nie zgodnie ze swoim zrozumieniem, a prawidłowe chowasz przedemną, to w jaki sposób możesz wyrażać Siebie i nie być, podporządkowana nikomu, niczemu, skoro nie wyrażasz się i wycofujesz się z walki o własne zdanie.

...W takim razie, wyzwij mnie. Napisz to w swoich słowach, we własnym języku. Podobno jestem dobrym lingwistą.

50lub60/100 - znaczy, że jest w Tobie aż 50% lub 40% fałszywości, więc nie można Ci do końca zaufać, ani na Tobie polegać, w 100% 'Grasz pod czyjeś dyktando', bo według Ciebie w 50% lub 40% 'Grasz...', lecz nie robisz nic, by urzeczywistniać przeciwne 50% lub 60% Twojego indywiduum, które na dobrą sprawę, jest w pełni ukształtowane społecznie, historycznie, fizjologicznie czyli z góry ukierunkowane. 50 lub 60, znaczy, że przy tym, Jeszcze nie jesteś siebie na tle tego wszystkiego pewna.

Czyli odpowiada Ci byt na swoim wygodnym zdezorientowanym kręgosłupie, wśród reszty zdezorientowanych wygodnych kręgosłupów, bo razem to i bezpiecznie, ciepło i zawsze ma się ograniczające sobą samym ograniczone i ograniczające wzajemnie wsparcie innych.
Odpowiedz
Mel, uspokój się i poczekaj do wieczora ;p
Odpowiedz
Po prostu źle mnie zrozumiałeś Nie, nie staram się zwerbować tu swoich wyznawców. Robię to na innym forum xD

Szas, nie mów mi, że mam się uspokajać. Jestem całkiem spokojny, a z tego co widzę to na pewno bardziej niż Ty.
Odpowiedz
Okej, nie muszę iść już do żadnego psychiatry ani psychologa. Jeszcze mi przepisz jakieś leki na uspokojenie i będzie wspaniale ;p

chodzi mi po prostu o to, abyś powstrzymał się od komentarzy do momentu, w który wrzucę do tematu moje wyzwanie dla Ciebie, o.
Odpowiedz
Pytanie za sto punktów z przystawianym rogiem byka do szyi: Dlaczego się boisz krów mutancie jeden? Dx
Odpowiedz
Ej, ej, Szas.. jak Ci potrzeba psychologa to zgłoś się do mnie - mam w planach iść na psychologię, możesz zostać moim `królikiem doświadczalnym`. ;p
`If I had any feelings, I'd have the chills right about now.`

Odpowiedz
Eirin, bo krowy to fałszywe stworzenia i tyle. Uraz z dzieciństwa, jeden z wielu ;p

Carr, też idę na psychologię (przy dobrych wiatrach) więc spoko, pogadam z lustrem i jakoś się wyleczę ;'p
Odpowiedz
Wcale nie są fałszywe. Koło krowy w życiu dłużej, niż dwie minuty nie stała i uważa, że się zna.

Łysą poznasz jak wpadniesz w przyszłym roku i zmienisz zdanie.
Odpowiedz
← Użytkownicy

Szaska - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...