Mist może i nie był najlepszy... ale szczerze mówiąc zakonczenie wprawiło mnie w zamyslenie... to raczej nie był horror ( jak go szumnie reklamowano) a drama z przesłaniem...
NOC ŻYWYCH TRUPÓW
ŚWIT ŻYWYCH TRUPÓW
TEKSAŃSKA MASAKRA PIŁĄ ŁAŃCUCHOWĄ
TRYLOGIA "EVIL DEAD" MARTWE ZŁO
ARMIA BOGA aALE PIERWSZA CZĘŚĆ
WSZYSTKIE CZĘŚCI HELLRAISER"A
narazie tyle, jak coś to dopiszę więcej, podstawa dla każdego MG prowadzącego w KKULT, CTHULHU i podobne
[i] nie musisz kszyczec..jak chcesz cos podkreslic uzywaj koloru lub stszalek...
akati,wredny MOD :mrgreen:
Martwica Mózgu
Dracula - ale ta pierwsza
Noc żywych trupów
Alien 2
Kregosłup Diabła - nie oglądałem ale słyszałem same superlatywy więc jak ktoś ściągnie to proszę o msg.
Blair Witch Project - ale tylko za pierwszym razem
Polecam też ekranizacjie powieści S. Kinga:
1. Red Rose
2. Sprzedawca Marzeń (cudooo )
3. Cmętarz dla zwierzątek
4. Sekretne okno ( nowy i świetny film )
W sume king zawsze mnie nudził jeśli chodzi o książki, ale filmy były nie powiem ciekawe, jedyna książka kinga która jest poprostu zaje... to Wielki Marsz.
Tylko mi tu na Kingusia nie najeżdżać. Jeśli chodzi o pisarstwo jest niezrównany jeśli chodzi o kręcenie filmów jest żałosny (nie żeby zawsze ale tak jest), ale podoba mi się, że prawie w każdym filmie ma jakąś rólkę. Ostatnio widziałem (po raz 100) ten fajny filmik o wampirach które wysysały energię (nie pamiętam tytułu) i w jednej scenie pojawił się King jako stróż cmentarza chodzący za każdym policjantem tłumaczący, że to nie jego wina itd. Boskie. A z książek - Wielki Marsz, Bastion, Mroczna Wieża, Lsnienie, Podpalaczka, Miasteczko Salem ufff można by było wymieniać i wymieniać .
Hmmm. A widział ktoś Below?? Mi sie bardzo podobał, choć pod horror bym go nie podciągnął. 28 dni później też było dobre. I Tożsamość ale to już raczej Thiller
Tożsamość to poprostu jeden z niewielu filmów, które są wstanie mnie tak zaskoczyć świetny pomysł miał reżyser, a jeśli chodzi o 28 dni pozniej to przypomnia ni gorzszy cower Residen Evill :wink:
Ale w Resident Evil nic nie było zaskakujące, jeśli pokazują trupa przez kilka sekund a on nagle ożywa(chociaż te zabezpieczenia mnie zaskoczyły). W 28 dni później zaskoczyło mnie jak zombie biegały :wink:
Jezu jakby ktoś chciał oglądnąć szit nad szity polecam Dracula II. Najgorsze jest to, że ten film został nakręcony przez Wesa Cravena a pała to straszna. (nie)Polecam.
ONI - niedawno wyszedł na DVD całkiem fajne. Freedy Vs. Jason taka wyżynanka ale całkiem fajnie sie to oglądało. Dzisiaj jeszcze zamierzam przerobić "Zjadacz grzechów"jak ogladne to puszcze info na forumie.
Za pierwszym razem trzymał w napięciu "Panic Room" / "Azyl"....natomiast największą kaszanę która ostatno widzałem był "Blair Witch Project 2".....mało nie zasnełem
"Efekt motyla" - gorąco polecam, "Zgromadzenie" - całkiem niezły thriller jak nie macie nic ciekawego do roboty można ogladnąć, "Osada" - kaszana jakich mało jak nie macie co robić to bardziej konstruktywne będzie oglądanie jakiejs telenoweli. A co do "Blair 2" to tylko ta ruda laska była fajna reszta to kicz.
"Zakładnik" to fajny film trzymający w napięciu ale nie wiem do jakiej kategori to przydzielić. w każdym polecam. Opowiada o pewnej nocy i niefortunnym spotkaniu z morderca
Największa kaszana jaka widziałem to Resident Evil i The Ring (ten amerykański - usnąłem, nie obejrzałem do końca, a raczej nigdy mi się to nie zdarza). A co do najlepszych moim zdaniem filmów tego typu, to ja uważam "Lśnienie" - Stanleya Cubrick'a oraz "Dracula" - Francisa F. Coppoli. Natomiast jeśli chodzi o horrory, to dla mnie bezapelacyjnie wygrywa "Coś" Johna Carpentera z Curtem Russelem w roli głównej.