
W poprzednim sezonie na battlenecie miałem dwóch siejących grozę paladynów - 91 lev zeala i 92 hammera oraz blizz soskę na 89. Ach, to były piękne czasy
Poza tym wielokrotnie ukończyłem całą grę na singlu, miałem kilkanaście postaci na poziomach 80-91. Część z nich z sentymentu trzymam do dziś
O ile nabicie tak wysokich leveli na batku nie stanowiło dzięki baalrunom większego problemu, to już na singlu trzeba było się nieźle napracować.

