[SERIAL] Smallville

Być może ktoś z was oglądał serial "Smallville", który u nas przetłumaczono bodajże na "Legendy Smallville" (jak zwykle błyskotliwy pomysł tłumaczenia tego co zbędne).
O czym opowiada serial? Poznajemy w nim małe miasteczko Smallville w Kansas (USA jakby ktoś nie wiedział ). Cała historia rozpoczyna się w dniu deszczu meteorytów, które spadają na Smallville (SM - dla ułatwienia zastosuję skrót). Na polu Martha i Johnathan Kent, bezdzietne małżeństwo, odnajdują statek kosmiczny z dzieckiem w środku. Zabierają chłopca i wychowują go, nadając mu imię Clark. Clark Kent dorasta, poznaje przyjaciół, miłość, ale i zdradę. Początkowe serie pokazują nastolatków, którzy mają różne problemy swojego wieku. Jakby tgo było mało w okolicy roi się od meteor freaks - "dziwolągów". Są to osoby, które miały kontakt z dziwnym, zielonym meteorytem, który spadł z nieba razem ze statkiem Clarka (i Clark jako jedyny tak reaguje na meteoryt w swoim pobliżu - i tylko on może go zabić). Przeszczepione serce kogoś, kto ma w sobie kawałki meteorytu, guma do żucia z odrobinami meteorytu, kawałki po skórą itd - wszyscy "szczęśliwcy" zyskują dziwne moce, jednocześnie stając się zagrożeniem dla okolicy. Clark, późniejszy Superman, walczy z nimi. Jednocześnie w cieniu pojawia się Lex Luthor i jego ojciec. Clark i Lex zostają przyjaciółmi po tym, jak ten pierwszy ratuje tego drugiego. A potem... Przekonacie się jak doszło do mrocznej przemiany Lexa - tu doskonała kreacja znanego wcześniej głównie z płytkich filmów dla młodzieży Rosenbauma. Tom Welling jako CK (Clark Kent) doskonale moim zdaniem nadaje się do tej roli - szkoda, że nie zagrał w filmowych adaptacjach Supermana. Piękna Kristin Kreuk jako Lana Lang, mądra (i nie mniej piękna ) Chloe Sullivan czy w końcu Lois Lane... Obecnie w USA prezentowana jest już 8 seria, w Polsce pokazano bodajże 3 lub 4.

Zapraszam na : http://www.kryptonsite.com/

A wy może znacie ten serial?
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
Kiedyś oglądałem jak leciał w TV, chyba 1sza seria. Fajnie się oglądało. Potem jakoś tak obejrzałem ze 2 odcinki z 3 czy 4 serii i zaczęli, jak w każdym serialu z wieloma sezonami, kombinować na potęgę, więc zrobił się serial jedynie dla prawdziwych fanów.

Ale ogólnie 5+.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Widziałem kilka pierwszych odcinków, całkiem fajne, ale nie do tego stopnia, żeby oglądać to dalej jak dla mnie
7/10

Odpowiedz
A mi tam się podobało, no może poza paroma przegięciami i stosowaniem kryptoniutu do absolutnie WSZYSTKIEGO! Był moment, że jego roztwór zastosowano jako jakiś eliksir piękności. Mimo to zawsze jak Smallville pojawiało się w telewizji to oglądałem i będę oglądał.
Nie liczy się cel a droga do niego

Who's the more foolish: the fool, or the fool who follows him?- Obi-Wan Kenobi
Odpowiedz
Powiem szczerze, że nie łapie tego serialu. Znaczy się, nie rozumiem czemu na siłę doklejają tam postaci z komiksów DC. Znaczy się, wiem, dla kasy. Znaczy się, nie widzę głębszego sensu w tym. Bo serial z tego co wiem przejawia znikomą zbieżność z komiksem. Kent nie lata i nie ma pelerynki. Więc po co Superman?
Poza faktem, że (nie) opowiada o Supermanie czym się różni od innych seriali o nastolatkach z super mocami?

Ale przyznaję, że pomysł jest lepszy niż inny serial który miał powstać (ale na szczęście wycofano się) opowiadający o przygodach młodego Robina (tego od Batmana) zanim jeszcze stracił rodzinę i stał się kolorowym pomocnikiem Nietoperza. O ile Smallville opowiada o nastolatku któy musi sobie radzić z nadprzyrodzonymi mocami to ten miał opowiadać o nastolatku który musi sobie radzić z treningami akrobatyki. Tam gdzie Clark używał super siły i laserowego spojrzenia, Robin ...hmm..skakałby na trapezie? Już widzę suspens i emocje...Ale do rzeczy.

Jak mówiłem, dla mnie serial jest zwykłą historią (nie przeczę, że być może bardzo dobrą!) o super nastolatkach gdzie bohaterów na siłę nazwano tak jak postaci z przeszłości Supermana. Koncept dość...absurdalny.
Co do samej fabuły to nie przeczę, że może być nawet ciekawa, choć te parę odcinków które widziałem opierało się na "villian of the week" czyli co odcinek nowy pomyleniec, co szpetnie upodabniało serial do czegoś w stylu Power Rangers...
Potem od tego odchodzą?

Odpowiedz
Pojawiają się komiksowe postacie. Przede wszystkim pojawia się Oliver Queen. Poznajemy nieco jego historię, dowiadujemy się, że chodził do jednej szkoły z Lexem (Alexandrem:P). Przyjechał z Silver City do Metropolis, gdzie przywdziewa kostium i szyje z łuku. Green Arrow, polskie bodajże Zielona Strzała. Poznajemy go jako tego złego, ale Clark jednak widzi w nim dobro (żałośnie brzmi, wiem). Jest to przykład złoczyńcy, który pojawia się i staje się względnie dobry, choć patrząc na to co robi (psucie eksperymentów Lexa) to widzimy, że jest czymś w stylu terrorysty, ale skupionym na jednej osobie a nie na ogólnym systemie czy ustroju.
Chcę jednak powiedzieć, że ta ogólna zasada z czasem nieco się zmienia. Dziwolągów jest dużo mniej, pojawiają się zamiast tego osoby z pewnymi umiejętnościami, które nie pochodzą od zielonego, świecącego badziewia, zwanego kryptonitem.
Wątek Zoda. Zod (czytając długo "o" wychodzi nam efekt podobny do imienia Bhaal ) to generał wrogiej armii na Kryptonie. Poniekąd doprowadza do zniszczenia planety. Pojawia się na Ziemi za sprawę drugiego złego, o którym za chwilę. Vessel, czyli naczynie, to sam młodszy Luthor. Zod go przejmuje i Clark z nim walczy. Kolejny zły to Brainiac - czyli doktor Milton Fine. To tak naprawdę maszyna. Nie obejrzałem jeszcze do końca siódmej serii, więc nie znam zakończenia, ale wiem, że Brainiac pojawiał się wcześniej. System jednego złego na odcinek ulega tu więc zmianie. Więcej tu fabuły głównej, mniej ogólnej. Sam serial staje się mroczniejszy. Niewielu zapewne widziało i zobaczy scenę, gdy
SPOILER
Uwaga spoiler!:
Lex zabija swego Ojca, Lionela, dla kluczyka. Lionel był członkiem tajnej grupy, Veritas, której zadaniem było ochronić Travelera - czyli Clarka. Lex zabija ojca i zabiera pudełeczko, ale tam nie ma kluczyka. Potem go zdobywa, ale nie widząc kluczyka widać minę Lexa w stylu - zabiłem go dla kluczyka, a go tam nie było.[color=red]
---
[/color]]

Właśnie uczynienie tego serialu coraz mroczniejszym jest najlepsze. On po prostu dorasta z każdą serią i teraz dziwne, że zawsze spotykają się w niemal całkowitych ciemnościach, u Lexa zawsze pali się tylko kominek i jedna, malutka lampka. Pojawia się więcej historii postaci , ba mitologii, dotyczącej CK. Chodzi chyba jednak o przedstawienie powodów, dla których CK pracuje w Daily Planet, dlaczego jest tam Lois Lane i kim jest dla niej CK, skąd takie zło w Lexie -
SPOILER
Uwaga spoiler!:

trzeba było zobaczyć odcinek, gdzie pokazywano go jako prezydenta - czarna rękawiczka i biały garnitur.[color=red]
---[/color]. Po prostu wiesz jak to się skończy, ale pokazują ci jak do tego doszło. W końcu nawet Superman musiał mieć dzieciństwo i też kiedyś dorastał w świecie, w którym lepiej, by wszyscy nie wiedzieli o tobie wszystkiego.
Ha, mógłbym opowiadać i zdradzać fabułę dla niecierpliwych, bo w Polsce dawali mało odcinków i o chorych godzinach. Cóż, widać polskie seriale są dla nich ważniejsze, a polski widz musi mieć albo telewizję satelitarną, albo kiepsko sypiać i mieć sporą cierpliwość, by czekać latami na około północne seanse w SM.
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
Zod? Matko, dla mnie zawsze wątki "złych przybyszy z Kroptona" był maksymalnie obciachowe, ale taka konwencja...Może się zmuszę do obejrzenia, bo mimo wszystko interesuje mnie postać Lexa, bo w tych paru odcinkach jakie widziałem wydawał się naprawdę lubić Clarka. Ciekaw jestem jak to się zmienia. Tylko żeby nie było tam tyle nastoletnich romansów...miałem dość jak były problemy z dwoma a jak dojdzie Lois to chyba się pochlastam...

Odpowiedz
Oglądałam kiedyś, to chyba wieczorami leciało. Jak mnie akurat bezsenność dopadła i nie było nic ciekawszego to się oglądało bzdury. Takie to było dla mnie naiwne jakieś.
Odpowiedz
Bo wiesz...
...
To jest Supermen...
...
Potrzeba więcej wyjaśnień?

Odpowiedz
To kiedy znikła ta Lana i pojawiła się ślepa L.? Lois;)
Odpowiedz
Od dziewiątego sezonu. Scenarzyści wytłumaczyli to tak - Lana otrzymuje moce podobne do Clarka w wyniku eksperymentu przeszczepienia skóry. Zakochane gołąbki są razem do momentu pułapki (sezon 8, odcinek 14) niejakiego Winslowa, który podrzuca bomby w postaci zabawek. Wróćmy jednak do bomby na dachu Daily Planet - Clark nie może się do niej zbliżyć (Winslow wypakował ją kryptonitem), więc robi ro Lana. Jej skóra (kostium) wchłania kryptonit, dzięki czemu udaje się zapobiec wybuchowi. Teraz jednak jest chodzącym kryptonitem, więc mamy scenkę, gdy Clark z bólem całuje ją po raz ostatni, bo nie mogą być razem. Lana odchodzi na własną rękę ratując świat. Potem pojawia się jeszcze gościnnie podczas ślubu Jimmy'ego i Chloe. Ostatni raz, całkiem niedawno, widzieliśmy tylko wizytówkę z jej imieniem podczas reunion - spotkania absolwentów liceum w Smallville po latach (to był jubileuszowy, setny odcinek). Sama aktorka się jednak nie pojawiła i do serialu już nie wróci.
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
Przejrzałem kilka odcinków i mam jeszcze jedno pytanie Courunie:) Co się stało z ojcem Clarka? Bo we wcześniejszym serialu pokazującym dalsze losy supermena był. Tutaj znika w którymś sezonie(nie wiem jeszcze w którym). Uśmiercili go i odcięli się od wcześniejszych seriali? Za dużo mam tych pytań chyba... co skłania mnie do obejrzenia serialu... ale 10 sezonów;)
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Amral dnia czwartek, 25 listopada 2010, 19:32 napisał

Przejrzałem kilka odcinków i mam jeszcze jedno pytanie Courunie:) Co się stało z ojcem Clarka? Bo we wcześniejszym serialu pokazującym dalsze losy supermena był. Tutaj znika w którymś sezonie(nie wiem jeszcze w którym). Uśmiercili go i odcięli się od wcześniejszych seriali? Za dużo mam tych pytań chyba... co skłania mnie do obejrzenia serialu... ale 10 sezonów;)



Ojciec Clarka, Jonathan Kent, ginie w wyniku działań... Clarka. Ten ostatni dostaje szansę cofnięcia się w czasie. Powiedział Lanie o swoim sekrecie, lecz ukochana ginie (mniejsza o szczegóły). Chcąc to naprawić, cofa się w czasie i ratuje panią Lang, lecz nie jest w stanie zmienić przeznaczenia i ktoś musi zginąć. W stodole Kentów dochodzi do walki Jonathana z Lionelem Luthorem. Głowa Luthorcorp wie o sekrecie Clarka. Jonathan nie chce pozwolić na jego ujawnienie i dochodzi do bójki. Serce starszego Kenta nie wytrzymuje (wcześniej miał z nim problemy, operacja z by-passami itd). Pojawił się w 10 serii jako widmo (wizja) w jednym z odcinków, ale jako postać nie żyje.
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
← Filmy/Seriale

[SERIAL] Smallville - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...