PS3 czy X-Box 360?
PS 3 miało raczej lepszy rok niż x360. Sprzedaje się mniej, ale to głównie dlatego ze jest droższe, ma niewielkie kłopoty z połączeniem na online (gta 4 nie działało pierwsze 2 dni) no i wyszło rok później (a konsole przeważnie nabierają rozpędu w sprzedawaniu przez jakiś czas, z racji tego że maja coraz więcej gier ). Ogólnie to ja bym ci polecał x360, ale żeby wytłumaczyć dlaczego musiałbym ise powołac na własne preferencje - a to zupełnie nieobiektywne. Jeśli szukasz wyważonej opinii, nie idź z nią do mnie
Słyszałem opinie kolegów, ze x-box częściej się psuje i jest graficznie gorszy... No fakt, mało gier wychodzi na ps3, ale myślę że to się z czasem zmieni. Jakoś tak mnie ciągnie do ps3, nie wiem czemu. Może to przez ładny wygląd A, odnosząc się do twojego pierwszego posta, Favar to wole gry typu Fable, FarCry, GTA ;p
X-boxy często się psuły, ale póki są na gwarancji, to nie ma kłopotów. Nie naprawiają twojego x-a tylko dają ci zupełnie nowy. Poza tym mieli już właściwie trzy lata aby ten problem rozwiązać. Obecnie xboxy psują się rzadziej. Co do ps3 to jest ono absolutnie niezawodne. Co do przewagi graficznej to obecnie trudno jakąkolwiek stwierdzić. Jeśli puścisz gry z ps3 zaraz obok gier z xboxa nie zauważysz różnicy, zapewniam. PS3 ma po prostu więcej mocy. X-box właściwie osiągnął swe graficzne szczyty przy, powiedzmy, Gears of War 2 albo Call of duty 4 i ładniejszych gier już się z niego nie wyciśnie (i dobrze. ładność gry w końcu staje się rzeczą stylu, a nie rozdzielczości). A PS3 faktycznie ma więcej mocy pod maską. Ale obecnie nikt właściwie tej mocy nie używa. Gry które są na obie platformy są właściwie identyczne ( http://www.gametrailers.com/player/29151.html ) a gry TYLKO na ps3 jak na razie tez jakoś strasznie się graficznie nie wybijają
No i ja poszukuję argumentów na ten temat.
Atis ma jakąś konsolę... Powiedz czym się różnią i w czym lepszy jest xbox od ps3 i w czym ps3 od xboxa...
Zapowiedzieli Powrót Białego wilka na konsole i przez Redów muszę kupić za jakiś czas konsolę...
Atis ma jakąś konsolę... Powiedz czym się różnią i w czym lepszy jest xbox od ps3 i w czym ps3 od xboxa...
Zapowiedzieli Powrót Białego wilka na konsole i przez Redów muszę kupić za jakiś czas konsolę...
Nie zauważyłam tego tematu. Zła Atis, zła...
Ja już dawno wyzbyłam się tego Syndromu Fanboja (Fangirl). Szanuję wszystkie konsole, wszystkie korporacje i wszystkie exclusivy.
Ja osobiście polecam Xboxa 360, bo sama mam i nie narzekam. Przede wszystkim, Xbox jest dużo tańszy od PS3. Wersję Premium (zawierającą całe potrzebne okablowanie, którego nie trzeba dokupowywać za grubą kasę) można teraz dostać za niecałe 1000zł.
Prawda, Xboxy psują się najczęściej, ale to było na samym początku, zaraz po wypuszczeniu go na półki sklepowe. Microsoft nie miał doświadczenia z konsolami, tak jak Nintendo czy Sony, więc wyszło jak wyszło. Przy mojej, sześciomiesięcznej konsoli, tylko dwa razy zdarzyły mi się zniesławione Red Ring of Death (czyt. kompletna zawiecha konsoli, odpowiednik Blue Screen of Death).
Inna sprawa jeśli chodzi o gry. Xbox ma dużo większą bibliotekę gier niż PS3 i, moim skromnym zdaniem, dużo lepsze exclusivy niż maszynka Sony. Halo 3, Gears of War, Mass Effect itd. PS3 - Uncharted, Heavenly Sword, Metal Gear Solid 4 etc. Ale to wszystko zależy od gustu. Jeśli chodzi o multiplatformówki, to na Xboxie i PS3 wyglądają graficznie niemal identycznie. Niemal, bo PS3 ma trochę większe możliwości w tym zakresie, ale są one właściwie niezauważalne, chyba, że siedzisz z nosem wlepionym w telewizor.
A jeśli zaś chodzi o multimedia... cóż, obie konsole mogą odtwarzać filmy, muzykę, zdjęcia. Ale tutaj górę bierze PS3 ze swoim Blu-rayem. Ja osobiście nie wiem co w nim jest takie wspaniałego, bo konsoli używam do grania, filmy oglądam czasem, muzykę puszczam podczas grania i nie ma z nią problemu. No cóż, jak chcesz mieć drogi gadżet do grania i Blu-raya - PS3, jeśli chcesz mieć fun - Xbox 360.
A, jeszcze zostało podłączenie do internetu. Obie konsole da się do niego podłączyć, dzięki temu zyskujemy dostęp do, odpowiednio dla każdej konsoli, Xbox Live i PlayStation Store. Przez nie kontaktujemy się z innymi ludźmi, kupujemy za odpowiednią walutę (czysto wirtualną zdobywana podczas grania) trailery i inne bzdety, które zaśmiecają na HDD konsoli, oraz ściągamy najnowsze patche do samej konsoli. Przez każdą z tych platform możemy też ustawiać mecze online w poszczególnych grach. Jeśli o grę online chodzi, króluje tu Xbox i Halo 3, więcej ludzi nie znajdziesz nigdzie indziej. Głownie ze względu na to, że Xbox Live było już obecne przy poprzedniej generacji konsol i było jako pierwsze. Ostatnią zaletą podłączenia konsoli do internetu jest możliwość ściągnięcia softwareu umożliwiającego odtwarzanie na nowej konsoli gier z poprzedniej generacji, ale niestety tylko określonych tytułów (gdzieś w internecie powinny być kompletne listy z tytułami). No, ale jest haczyk, o ile PS Store jest darmowe, za Xbox Live trzeba płacić (tym razem prawdziwymi pieniędzmi). Są dwa rodzaje pakietów członkowskich: Silver (darmowy), które pozwalają właściwie tylko na rozmowę z innymi ludźmi, oraz Gold, dzięki którym możemy ściągać stuff, rozgrywać mecze on-line etc. Membership można kupować odpowiednio na 3, 6 i 12 miesięcy. 12 miesięczny kod na Golda kosztuje, w przeliczeniu na nasze, ok 200zł, ale jeśli dobrze poszukamy tu i ówdzie, znajdziemy takie nawet za 100. Dużo? 3 miesięczny Gold w eMPiKu kosztuje właśnie 100zł jak ostatnio sprawdzałam.
I ja się z Danym ABSOLUTNIE, POD ŻADNYM POZOREM nie zgodzę. Czemu? Uważasz, że piec jest najlepszy. Bzdura. Jeśli chcesz grać na PeCecie w każdy aktualny tytuł, sój komputer musisz upgrade'ować tak powiedzmy raz na 2 lata. A sprzęt tani nie jest. A kiedy kupujesz konsolę, dokupujesz tylko gry i zwisa ci wszystko, aż do następnej generacji. Jeśli chodzi o mojego Xboxa, oprogramowanie potrzebne do uruchominia nowszej gry, było razem z nią na płycie i instalowało się przy pierwszym jej odtworzeniu. Ot, taki zabieg dla tych co nie są podłączeni do internetu. Jedyne co do konsoli dokupujesz, to nowe pady, kiedy stare ci się od grania zepsują, okablowanie, gdy któregoś zabraknie, albo się przepali, albo nowe, większe HDD, kiedy stare okazuje się mieć za małą pojemność. Proste.
Ja już dawno wyzbyłam się tego Syndromu Fanboja (Fangirl). Szanuję wszystkie konsole, wszystkie korporacje i wszystkie exclusivy.
Ja osobiście polecam Xboxa 360, bo sama mam i nie narzekam. Przede wszystkim, Xbox jest dużo tańszy od PS3. Wersję Premium (zawierającą całe potrzebne okablowanie, którego nie trzeba dokupowywać za grubą kasę) można teraz dostać za niecałe 1000zł.
Prawda, Xboxy psują się najczęściej, ale to było na samym początku, zaraz po wypuszczeniu go na półki sklepowe. Microsoft nie miał doświadczenia z konsolami, tak jak Nintendo czy Sony, więc wyszło jak wyszło. Przy mojej, sześciomiesięcznej konsoli, tylko dwa razy zdarzyły mi się zniesławione Red Ring of Death (czyt. kompletna zawiecha konsoli, odpowiednik Blue Screen of Death).
Inna sprawa jeśli chodzi o gry. Xbox ma dużo większą bibliotekę gier niż PS3 i, moim skromnym zdaniem, dużo lepsze exclusivy niż maszynka Sony. Halo 3, Gears of War, Mass Effect itd. PS3 - Uncharted, Heavenly Sword, Metal Gear Solid 4 etc. Ale to wszystko zależy od gustu. Jeśli chodzi o multiplatformówki, to na Xboxie i PS3 wyglądają graficznie niemal identycznie. Niemal, bo PS3 ma trochę większe możliwości w tym zakresie, ale są one właściwie niezauważalne, chyba, że siedzisz z nosem wlepionym w telewizor.
A jeśli zaś chodzi o multimedia... cóż, obie konsole mogą odtwarzać filmy, muzykę, zdjęcia. Ale tutaj górę bierze PS3 ze swoim Blu-rayem. Ja osobiście nie wiem co w nim jest takie wspaniałego, bo konsoli używam do grania, filmy oglądam czasem, muzykę puszczam podczas grania i nie ma z nią problemu. No cóż, jak chcesz mieć drogi gadżet do grania i Blu-raya - PS3, jeśli chcesz mieć fun - Xbox 360.
A, jeszcze zostało podłączenie do internetu. Obie konsole da się do niego podłączyć, dzięki temu zyskujemy dostęp do, odpowiednio dla każdej konsoli, Xbox Live i PlayStation Store. Przez nie kontaktujemy się z innymi ludźmi, kupujemy za odpowiednią walutę (czysto wirtualną zdobywana podczas grania) trailery i inne bzdety, które zaśmiecają na HDD konsoli, oraz ściągamy najnowsze patche do samej konsoli. Przez każdą z tych platform możemy też ustawiać mecze online w poszczególnych grach. Jeśli o grę online chodzi, króluje tu Xbox i Halo 3, więcej ludzi nie znajdziesz nigdzie indziej. Głownie ze względu na to, że Xbox Live było już obecne przy poprzedniej generacji konsol i było jako pierwsze. Ostatnią zaletą podłączenia konsoli do internetu jest możliwość ściągnięcia softwareu umożliwiającego odtwarzanie na nowej konsoli gier z poprzedniej generacji, ale niestety tylko określonych tytułów (gdzieś w internecie powinny być kompletne listy z tytułami). No, ale jest haczyk, o ile PS Store jest darmowe, za Xbox Live trzeba płacić (tym razem prawdziwymi pieniędzmi). Są dwa rodzaje pakietów członkowskich: Silver (darmowy), które pozwalają właściwie tylko na rozmowę z innymi ludźmi, oraz Gold, dzięki którym możemy ściągać stuff, rozgrywać mecze on-line etc. Membership można kupować odpowiednio na 3, 6 i 12 miesięcy. 12 miesięczny kod na Golda kosztuje, w przeliczeniu na nasze, ok 200zł, ale jeśli dobrze poszukamy tu i ówdzie, znajdziemy takie nawet za 100. Dużo? 3 miesięczny Gold w eMPiKu kosztuje właśnie 100zł jak ostatnio sprawdzałam.
I ja się z Danym ABSOLUTNIE, POD ŻADNYM POZOREM nie zgodzę. Czemu? Uważasz, że piec jest najlepszy. Bzdura. Jeśli chcesz grać na PeCecie w każdy aktualny tytuł, sój komputer musisz upgrade'ować tak powiedzmy raz na 2 lata. A sprzęt tani nie jest. A kiedy kupujesz konsolę, dokupujesz tylko gry i zwisa ci wszystko, aż do następnej generacji. Jeśli chodzi o mojego Xboxa, oprogramowanie potrzebne do uruchominia nowszej gry, było razem z nią na płycie i instalowało się przy pierwszym jej odtworzeniu. Ot, taki zabieg dla tych co nie są podłączeni do internetu. Jedyne co do konsoli dokupujesz, to nowe pady, kiedy stare ci się od grania zepsują, okablowanie, gdy któregoś zabraknie, albo się przepali, albo nowe, większe HDD, kiedy stare okazuje się mieć za małą pojemność. Proste.
Xbox! PS3 jest nastawione na zbijanie kasy i fajny wygląd. Grafika jest praktycznie identyczna, choć-jak powiedział Fav- PS ma więcej mocy. W sumie, konsole różnią się wyglądem, nazwą i Happy Big Planet.\
Ale to moje zdanie i następne 3 posty będą o tym, jak to się myle
Ale to moje zdanie i następne 3 posty będą o tym, jak to się myle
Temat nie o piecach, ostrzegam sumiennie. Chętnie o tym z tobą Atis pogadam, ale nie tutaj
Co zaś do reszty:
Zapomniałaś dodać że na Xbox Live jest znacznie więcej ludzi niż na PlayStation Store. Sutal sprawa ma się tak że obie konsole trzeba przetestować bo zaskakująco ważny jest komfort rozgrywki a to jest bardzo indywidualne. Choćby to który kontroler ci lepiej w łapie leży jest warte więcej niż niejeden exclusiv.
Miridius... Little big planet... Poza tym przepraszam ale Xbox to nie jest nastawiony na zbijanie kasy? To maszyna microsoftu jest!
Co zaś do reszty:
Zapomniałaś dodać że na Xbox Live jest znacznie więcej ludzi niż na PlayStation Store. Sutal sprawa ma się tak że obie konsole trzeba przetestować bo zaskakująco ważny jest komfort rozgrywki a to jest bardzo indywidualne. Choćby to który kontroler ci lepiej w łapie leży jest warte więcej niż niejeden exclusiv.
Miridius... Little big planet... Poza tym przepraszam ale Xbox to nie jest nastawiony na zbijanie kasy? To maszyna microsoftu jest!
Też się zastanawiałem nad kupnem konsoli, w momencie wyjścia Mass Effect, ale odpadło z prostej przyczyny - nie było kasy. Teraz, gdy na konsole wyjść ma Wieśmin, to myśl wróciła. Ale znowu pomysł odrzuciłem. Po pierwsze, fabuła Wiedźmaka na konsole ma być taka sama, jak jest na PC, więc co za sens. A po drugie - studiuję, w domu bywam co drugi weekend, w trakcie którego i tak mam co innego do roboty. Więc nie nie będzie za specjalnie kiedy się nacieszyć konsolą, może w wakacje, ale wtedy są ciekawsze rzeczy do roboty. A że taki stan prawdopodobnie utrzyma się przez najbliższe 5 lat (mam bardzo silną ambicję, by się utrzymał ), więc poczekam sobie spokojnie na kolejną generację konsol, ustabilizuję sobie życie i dopiero kupię.
Ale mniej.
Generalnie wole XBoxa. Więcej gier, więcej ludzi na Live, mam z nim większe doświadczenie.
Na PS3 grałem w LBP przez jakieś 15 minut i równie krótko w Mass Effect.
Na X'ie w Fable, AITD, Burnout Paradise, Soul Calibur 4...
Mogę wymieniać dalej.
Ale racja po stronie Fav'a. Mi wygodniej się gra na X'ie, a aerodynamiczny kształt pada, sprawia że leci naprawdę daleko X)
Generalnie wole XBoxa. Więcej gier, więcej ludzi na Live, mam z nim większe doświadczenie.
Na PS3 grałem w LBP przez jakieś 15 minut i równie krótko w Mass Effect.
Na X'ie w Fable, AITD, Burnout Paradise, Soul Calibur 4...
Mogę wymieniać dalej.
Ale racja po stronie Fav'a. Mi wygodniej się gra na X'ie, a aerodynamiczny kształt pada, sprawia że leci naprawdę daleko X)
Fav, no to dawaj na PM, chętnie podyskutuję 8D. Ale swoją opinię wyraziłam z perspektywy 16 latki (cóż, w tym roku już 17...), która za wiele pieniędzy nie dostaje. Po prostu konsola jest wydatkiem jednorazowym na parę lat, a jak chce się grać w aktualności na PCie, no to aktualka jest potrzebna często.
I o tym, że więcej ludzi jest na Live a nie na Store to powiedziałam. Nie słuchasz mnie 8D.
A co do pada, to miałam okazję grać i na Xboxowym (dziwne?) i na takim, którego Sony używa dla swojej konsoli już od trzech generacji. I powiem, że wygodniejszy dla mnie jest ten od Xboxa, co by nie mówić jaki paskudny jest... bo jest.
I najgorsze jest to, że barzo bym chciała wyrazić opinię płynącą z doświadczenia, ale niestety, PS3 nadal jest za drogie jak na moją, i nie tylko, kieszeń (nie licząc dezaprobaty ze strony rodziców). Poczekam na następną generację, aż PS3 zejdzie do poziomu dzisiejszego PS2 i wtedy pogadamy. Nie. Moment. Wtedy to ja będę ślinić telewizor grając w Uncharted.
I o tym, że więcej ludzi jest na Live a nie na Store to powiedziałam. Nie słuchasz mnie 8D.
A co do pada, to miałam okazję grać i na Xboxowym (dziwne?) i na takim, którego Sony używa dla swojej konsoli już od trzech generacji. I powiem, że wygodniejszy dla mnie jest ten od Xboxa, co by nie mówić jaki paskudny jest... bo jest.
I najgorsze jest to, że barzo bym chciała wyrazić opinię płynącą z doświadczenia, ale niestety, PS3 nadal jest za drogie jak na moją, i nie tylko, kieszeń (nie licząc dezaprobaty ze strony rodziców). Poczekam na następną generację, aż PS3 zejdzie do poziomu dzisiejszego PS2 i wtedy pogadamy. Nie. Moment. Wtedy to ja będę ślinić telewizor grając w Uncharted.
Cytat
Po prostu konsola jest wydatkiem jednorazowym na parę lat, a jak chce się grać w aktualności na PCie, no to aktualka jest potrzebna często.
Natomiast gry są na konsolach dwukrotnie droższe. Więc jeśli dużo sie gra to na każdej grze zyskuje się przewagę 50-150 złotych nad takim co kupuje je na konsole.