Ale wtedy który młody graczy spojrzałby na taką grę? Weterani i owszem, ale wszyscy ci, którzy oczekują nie tylko dobrej fabuły, ale i grafiki wyśmialiby starocia. A to przełożyłoby się na zyski ze sprzedaży. Pamiętaj, że gry są robione przede wszystkim z nastawieniem na kasę, więc producenci siłą rzeczy zmuszeni są iść z duchem czasu. Mimo to uważam, że równie dobrą opcją byłoby postawienie na widok i grafikę pokroju tej z Diablo 3, by zachować jak najwięcej z oryginału. Wiadomo, wymagany byłby spory lifting, ale całość i tak bardzo przypominałaby graficznie poprzednie części.
[F3] Gameplay
Cytat
Ale wtedy który młody graczy spojrzałby na taką grę? Weterani i owszem, ale wszyscy ci, którzy oczekują nie tylko dobrej fabuły, ale i grafiki wyśmialiby starocia. A to przełożyłoby się na zyski ze sprzedaży. Pamiętaj, że gry są robione przede wszystkim z nastawieniem na kasę, więc producenci siłą rzeczy zmuszeni są iść z duchem czasu.
Jasna sprawa Valandil, nie jestem głuptasem i zdaję sobie z tego sprawę. Ale pomarzyć każdy może... [westchnięcie]
Cytat
W zasadzie to nie ma w nim nic z Fallouta, nie licząc nazwy.
I tu jest właśnie największa zbrodnia Gdyby ta gra nie nazywała się trzecią częścią Fallouta, to nie miał bym żadnych sprzeciwów. Ba, może wyjść z tego niezła gra i pewnie bym się skusił na zakup. Tylko jakoś nie lubię jak się mnie robi w konia i szarga legendarne tytuły, po to tylko by minimalnym efektem zarobić kupę kasy.
Cytat
Jedyną rzeczą która mnie odpycha od F3 jest fakt że robi go Bethesda. Boję się że F3 będzie jak Morrowind i Oblivion, gry które kompletnie do mnie nie trafiają. Zero dialogów, ale za to bogate [czytaj: długie i bezsensowne] łażenie po bagnach. Jeżeli F3 okaże się "nudnym i bezsensownym, konsolowym łażeniem po postnuklearnym wysypisku śmieci", czyli jak dla mnie stratą czasu, to na pewno wam o tym powiem. Ale cóż, nie dowiem sie póki nie zagram.
Niektórzy już grali Redaktorzy tych popularniejszych serwisów właśnie tak opisują nowego Fallouta. Z resztą łap jedną z ciekawszych zapowiedzi --> http://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=4954&STR=1.
Cytat
A tak swoją drogą, jak dla mnie kolejny Fallout mógłby niczym sie nie różnić od poprzedników. Tak jak F2 niczym nie różnił się od F1. W zasadzie wyglądał jak dodatek do jedynki, nie jak kontynuacja [pomimo tego że był znacznie dłuższy od "podstawki"]. To jedyny sposób byśmy otrzymali "więcej" Fallouta, a nie "nowego" Fallouta.
Tak, marzenia Sam bym tak chciał, niestety zostają tylko moderzy do takich działań. Nie wymagałbym jednak takich rzeczy od dzisiejszych twórców (równoznaczne to by było z samobójstwem). Jednakże ładna grafika i poprawienie kilku elementów z nową ciekawą fabuła w tle, byłaby zapewne spełnieniem marzeń każdego fana Ewolucja, a nie rewolucja.
Cytat
No cóż, gierki w końcu nie robią chłopaki z Interplay'a... Wtedy całość wyglądałaby pewnie zupełnie inaczej. A tak przy okazji: Bethesda Softworks posiada też prawa do wydania 4. i 5. części gry (tyle wyczytałem z Wikipedii). Lepiej się przyzwyczajajcie do tego nowego systemu.
Niestety nie ulega wątpliwości, że nowy Fallout będzie ogromnym sukcesem marketingowym. Przynajmniej w Ameryce, bo w Europie powoli media zaczynają kręcić nosem na te nowe "cudo". Będzie tak jak z "Nieśmiertelnym", pierwsza część stała się legendą z ogromną liczbą fanów, a kontynuacje zostały wyśmiane i zapomniane Jestem ciekaw kto za kilka lat, będzie pamiętał o tym trzecim Falloucie, gdy grafika stanie się archaiczna i pojawią się, nowe lepsze FPS.
To fakt, nie wysilili się z tą drużyną. Choć w sumie to bez różnicy, bo w F1 i F2 towarzyszy używałem głównie jako tragarzy. Kogoś tam czasem trafili, ale rzadko kiedy okazywali się naprawdę przydatni. No chyba, że o ściąganiu ognia przeciwnika mowa - wtedy faktycznie bywali pomocni.
No wiem, wiem, przesadzam z tą nieprzydatnością NPC-ów. Ale psy w F2 były akurat najsłabsze, choć takiemu K-9 krytyki i powalanie wrogów na ziemię wychodziło na wysokim poziomie całkiem często. Chyba jedyna zaleta. No nic, poczekamy. Do jesieni niedaleko.