Mam z nim mały problemik, pseudo potworka złapałem do klatki, zadanie przypuszczam rozwiążę,ł oddając mu spreparowaną skórę tego potwora z wystawy z tarantu. Sęk w tym, że ja swego czasu rozpłatałem autora wystawy iiiiiiiii....... chyba gdzieś ta skórę wyniosłem/sprzedałem... i teraz nie pamiętam gdzie. Czy jest jakiś inny sposób na dowiedzenie się o położeniu Quintary? Czy jeżeli sprzedałem tę skórę jakiemuś handlarzowi, to nadal będzie miał on ją w ofercie mimo upłynięcia bardzo długiego czasu od momentu sprzedaży?
[Arcanum] Zadanie od Myrtha
Hehe.. ja też usiekłem Parnella, gdy mnie zaatakował za obrażenie jego wystawy. Z tym, że skórę ostawiłem w spokoju.
Do rzeczy. Sposoby są dwa:
1)Musisz załatwic prawdziwego królika ze Stillwater (o ile się nie mylę królika trzeba zaatakowac wręcz, aby zmienił się w bestie) - ja go znalazłem na trasie do Przełęczy Hardina, i z tego, co wiem nie tylko ja go tam spotkałem (pojawia się na takiej zasadzie, jakby cię zaatakował podczas wędrówki). Ale nie jestem pewien, czy nie pojawia się dopiero po aferze ze sztuczną skórą.
2)Możesz też okraśc/zabic Myrtha, zabrac mu pierścień i zanieśc go do zielarki z Zamglonych Wzgórz. Ona powinna wyjawic lokalizację miasta elfów.
Ten sposób poznałem na forum (chyba dzięki Tokarowi) w podobnym temacie - sam nie próbowałem.
I jedna rada. W Arcanum należy zachowac ostrożnośc z tym co się bierze, sprzedaje, zabija. Ja też trochę namieszałem, a potem szukałem sposobów na ratowanie sytuacji.
Do rzeczy. Sposoby są dwa:
1)Musisz załatwic prawdziwego królika ze Stillwater (o ile się nie mylę królika trzeba zaatakowac wręcz, aby zmienił się w bestie) - ja go znalazłem na trasie do Przełęczy Hardina, i z tego, co wiem nie tylko ja go tam spotkałem (pojawia się na takiej zasadzie, jakby cię zaatakował podczas wędrówki). Ale nie jestem pewien, czy nie pojawia się dopiero po aferze ze sztuczną skórą.
2)Możesz też okraśc/zabic Myrtha, zabrac mu pierścień i zanieśc go do zielarki z Zamglonych Wzgórz. Ona powinna wyjawic lokalizację miasta elfów.
Ten sposób poznałem na forum (chyba dzięki Tokarowi) w podobnym temacie - sam nie próbowałem.
I jedna rada. W Arcanum należy zachowac ostrożnośc z tym co się bierze, sprzedaje, zabija. Ja też trochę namieszałem, a potem szukałem sposobów na ratowanie sytuacji.
Ok, znalazłem Quintarrę w sposób manualny . Tylko, że.... nie mogę wejść do tego przejścia na samym wschodzie, jest ono dla mnie niedostępne. Rozmawiałem (chyba) ze wszystkimi, z którymi się dało, ale dostępu tam nadal nie mam, a z nikim na temat klanu krasnoludów rozmawiać sie nie dało (poza jednym kolesiem, ale to był "zwykły" zjadacz chleba)...
Gość_buks*
#5
Poprzedni problem nierozwiązany, a nastepny sie pojawił...... otóż udałem się do tego pierwszego miasteczka (juz nawet nie pamiętam jak się zwie), co był w nim doktor Roberts i ten nieszczęsny most pilnowany przez bandytów... Otóż błądząc po świecie arcanum pozbyłem się klucza do tej bramy i teraz nie mogę wyjść z tego miasteczka / Czy w istnieje coś takiego jak w niektórych grach (np. w red alert 2 był chyba), że naciskamy go i możemy zaaakować wszystko co się rusza bądź nie, czyli w tym przypadku tą bramę?
Miasteczko to Zamglone Wzgórza. Bramę powinno dac się wyłamac tak jak wszystkie inne skrzynie i drzwi. Klikając na portrecie NPCa wywołasz małe menu poleceń dla niego. Tam wybierasz opcje 'atakuj' (czy jakoś tak) i wskazujesz dowolny cel. Jeśli jesteś magiem możesz załadowac czarem jakowymś.
Gość_buks*
#8
Hmmmm amulet, k n'tay (czy jakoś tak) tez nie zabiorę myrthowi, ponieważ .... nie ma go on przy sobie (może mu już go wcześniej zabrałem i sprzedałem komuś ?), w quintarze przejście , którego pilnuje 4 strażników jest nieaktywne... W stillwater mam jeszcze jeden problem szukam Cyrusa, a raczej tej jaskini , w kóej jest pdobno uwięziony i mimo obejścia kilku gór dookoła jej nie znalazłem. Czy mógłby ktoś napisać (bądź dać screena z mapy), gdzie dokładnie się znajduje owa jaskinia?