[BGII] Wasze postacie i towarzysze podróży
Hmm...jak komputer mi "wyzdrowieje" tzn. pójdę z nim do naprawy to zagram sobie taką drużyną:
-Ja kensei lub zabójca 21lvl na starcie nikt mu nie podskoczy
-Korogan nikt mu nie podskoczy
-Minsc z gadającym mieczem będzie wymiatał
-Jaheira dobra wojowniczka i kapłanka
-Mazzy , Yoshimo lub Aeari nie wiem kto lepszy
-Edwin najlepszy mag
-Ja kensei lub zabójca 21lvl na starcie nikt mu nie podskoczy
-Korogan nikt mu nie podskoczy
-Minsc z gadającym mieczem będzie wymiatał
-Jaheira dobra wojowniczka i kapłanka
-Mazzy , Yoshimo lub Aeari nie wiem kto lepszy
-Edwin najlepszy mag
Hmmm. Z jednej strony Minsc, Jaheira i Mazzy, a z drugiej Korgan i Edwin. Ja bym się zastanowił.
Cytat
-Ja kensei lub zabójca 21lvl na starcie nikt mu nie podskoczy devil.gif
Co za przyjemność grać z postacią mającą na starcie 21 lvl? I, jeżeli już, to "kensai", a nie "kensei".
Cytat
Korogan
Ałć...
Cytat
Aeari
Ałć po raz kolejny...
Użytkownik Galariel Kensei 25lvl dnia sob, 26 maj 2007 - 11:46 napisał
Może się nie pozabijają.
[post="67028"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Ale chodzi o to, że oni do siebie nie pasują! Drużyna powinna być zgrana i stworzona dla siebie!
W sumie kłótnie NPC też mają swój urok, ale nie ma to jak zła drużyna z Janem Jansenem. Polecam.
Hm to ja też sie pochwale Postacie z ToB
Ja- Mnich 30 lvl
Saverok- 28 lvl
Edwin- 24lvl
Minsc, Korgan, Valygar- około 27 poziomu
Ja- Mnich 30 lvl
Saverok- 28 lvl
Edwin- 24lvl
Minsc, Korgan, Valygar- około 27 poziomu
Moja drużyna z Tronu Bhaala o ile pamięć mnie nie myli prezentowała się następująco: 1. Xyszdas - mistrz wiedzy tajemnej i znawca niezliczonej ilości sekretów arkanów magii 2. Sarevok - potężny wojownik o złej sławie, który podróżując z Dzieckiem Bhaala zdołał wymazać chociaż część ze swych przewinień 3. Haer'dalis - przybysz z wieloświata, twórca wielu ballad i pieśni, które na zawsze odmieniły twórczość Krain 4. Imoen - wspaniała magini i złodziejka, o zdolnościach równie zabójczych, co najsilniejsze ostrze 5. Jaheira - potężna ujarzmicielka sił natury i wierna przyjaciółka przybranego ojca Dziecka Bhaala, która poświęciła swe dotychczasowe życie, by służyć mu radą i pomocą 6. Viconia De'vir - piękna i tajemnicza mroczna elfka z ciemnych Jaskiń Podmroku, nieugięta kapłanka Pani Nocy i odwiecznej przeciwniczki Mystryl. Na czas trwania BGII drużyna zmieniła się o tyle, iż Minsc opuścił ją by nadać miejsca Sarevokowi. Innym jeszcze razem ci wspaniali poszukiwacze przygód, miast przyjmować do swej grupy Viconię, uczynili to z Aerie, ale to już zupełnie inna historia...
Użytkownik xyszdas dnia pon, 02 lip 2007 - 21:17 napisał
Viconia De'vir - piękna i tajemnicza mroczna elfka z ciemnych Jaskiń Podmroku, nieugięta kapłanka Pani Nocy i odwiecznej przeciwniczki Mystryl.
Słodkie, ale czegoś tu nie rozumiem: Vicky odrzuciła w istocie Llolth i zaczęła czcić Shar, czyli mroczną boginię nienawidzącą Selune. Nic mi nie wiadomo o szczególnej animozji wobec Mystryl, a raczej Mystrze - bogini magii...
Być może źle się wyraziłem - chodziło mi o to iż Shar JEST Boginią ciemności ORAZ oponentką Mystry - szukałem po prostu określeń mogących ją (Boginię) opisać w kilku słowach. A co do antagonizmów pomiędzy tymi istotami - wystarczy przeczytać "Wojnę Światła i Ciemności", Shar odwiecznie knuła przeciwko Pani Tajemnic (zawsze deptała jej po piętach, chociażby kwestia "Cienistego Splotu", będącego odpowiedzią na narodziny Splotu ) jako, że była ona zawsze bardzie przychylna swej jasnej matce
A co do Pani Tajemnic - jej moc odradzała się trzykrotnie, użyłem miana jej pierwszego i ostatniego (czy też raczej drugiego) wcielenia
A co do Pani Tajemnic - jej moc odradzała się trzykrotnie, użyłem miana jej pierwszego i ostatniego (czy też raczej drugiego) wcielenia
Moja drużyna teraz wygląda tak:
Ja (paladyn - łowca nieumarłych) z Karsomirem
Aerie ( )
Valygar (Furia Niebios rządzi)
Edwin (po prostu koleś jest najlepszy w tym co robi, a to co robi, ładne nie jest )
Imoen (nienawidzę jej, ale to jedyne co mi zostało ze złodzieja po śmierci Yoshimo)
Anomen (najlepszy kapłan i rewelacyjny wojownik)
Ja (paladyn - łowca nieumarłych) z Karsomirem
Aerie ( )
Valygar (Furia Niebios rządzi)
Edwin (po prostu koleś jest najlepszy w tym co robi, a to co robi, ładne nie jest )
Imoen (nienawidzę jej, ale to jedyne co mi zostało ze złodzieja po śmierci Yoshimo)
Anomen (najlepszy kapłan i rewelacyjny wojownik)
ja gram teraz :
ja wojownik/złodziej....,Heraldis diabelstwo jest całkiem niezłe:) ,Viconia ach ten wdzięk:D voyager bardzo przydatny w pierwszym szeregu no i stworzyłem sobie jeszcze maga/wojownika któreggo wymieniam czasem an Ediwna jak potrzebuje większego wsparcia czarami ...drużyną kieruje się bardzo miodnie:) myśle nad klasą Antypaladyna...to rozproszenie magi za każdym uderzeniem brzmi kusząco..
ja wojownik/złodziej....,Heraldis diabelstwo jest całkiem niezłe:) ,Viconia ach ten wdzięk:D voyager bardzo przydatny w pierwszym szeregu no i stworzyłem sobie jeszcze maga/wojownika któreggo wymieniam czasem an Ediwna jak potrzebuje większego wsparcia czarami ...drużyną kieruje się bardzo miodnie:) myśle nad klasą Antypaladyna...to rozproszenie magi za każdym uderzeniem brzmi kusząco..