[Inne] Animacja na ścianie

Ej, dla mnie miazga. Ile czasu oni na to musieli poświęcić. :O
Nie mówiąc w ogóle o tym, że nie ogarniam tego.
- Tak, tak. Ja za każdym razem mówię co innego. - Aha. I?

- I nic. Uważam to za cnotę. (...) Dziennikarka pyta mnie, czemu ciągle zmieniam zdanie, a ja jej odpowiadam: "Żeby się uwiarygodnić". - "Uwiarygodnić"?

- Oczywiście. Bo zawsze mówię to, co w danej chwili czuję. Nie kalkuluję, nie kombinuję. Uwiarygodniam się przez to, że sobie zaprzeczam. - Przewrotne.

- Tak. I jutro temu zaprzeczę.
Odpowiedz
Muszę przyznać że ciekawie to wygląda
Odpowiedz
Jak człowiek się nudzi, robi różne dziwne rzeczy... Na przykład to. O-o
Odpowiedz
To chyba zajęło im z kilka tygodni, narysować to wszystko?, ale przecież pogoda się nie zmienia naświetlenie też nie, czyli ile to im zajęło?
To jest genialne, że też chciało się to komuś robić.
Odpowiedz
Może po prostu najpierw nagrywali ścianę przez jakiś czas, a w domu montowali. Tak najprościej by było. Ogólnie film bardzo ciekawy. Niezłe umiejętności muszą mieć twórcy


Tonari no Totoro!
Odpowiedz
O w mordę! ;o

Podziwiam, podziwiam.
Czy 643 artykuły na GE nie mówią same za siebie?


Najładniejsza laurka, jaką kiedykolwiek dostałem. Dzięki. (;

Odpowiedz
Przyznam, że takie coś po raz pierwszy widzę, efekt niezły ale jak dla mnie robienie czegoś takiego to strata czasu

Odpowiedz
Więc to bardzo dobrze, że powstawanie takich rzeczy nie zależy od ciebie .
Odpowiedz
Powiem tak: To ma jakąś puentę

O jezu to ja już wole książke pisać Niezła schiza:P Sama animacja i wykonanie fajne ale treść TEGO czegoś jest dla mnie irytująco intrygująca:P
Odpowiedz
← Filmy/Seriale

[Inne] Animacja na ścianie - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...