Ja jestem Atis, Ati to ta starsza z laską z różowymi włosami w avatarze.
Ja się z tobą ani z nikim nie będę kłócić, czym EMO jest, ale wierz mi, każdy prawdziwy EMOs zjadłby cię żywcem, za to co o nich wygadujesz.
To ja powiem jeszcze tylko tyle, że ładne zdjęcie nie oznacza, że ma w sobie jakiś przekaz czy głębię Tak jak jakiś landszafcik z jelonkiem na rykowisku - kicz w 3 dupy, ale jak się go machnie porządnie, to wygląda po prostu ładnie;) No.
Chwała amatorom! W końcu każdy od amatorstwa zaczyna
Zdjęcia i to, że masz chęć się nimi zajmować, jest przepiękne. O. To poświęcony czas, to chęci i starania.
7, 10, 11 - są przepiękne.
11 - urzekło mnie jak żadne inne zdjęcie dawno nie.
12 - niesie ze sobą jakiś niepokój- chyba za dużo książek fantastycznych, gdzie wspomniany był mostek, a historie z nim związane były właśnie niepokojące.
Atis- to nie zdjęcia, które pstrykałam byle czemu, byle komu i pod byle jakim kątem. Ale mniejsza, Ty tego nie widzisz, ja się nie wkurzam i ogółem lubię krytykę, bo utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że jest dobrze.
Yarp-jak nadal będziesz taki nieznośny czasami to Cię tam wrzucimy, do studni, chop.
Ale nikt tu się nie ma wkurzać. Chyba, że ja, bo jestem przewrażliwiona.
Lubisz krytykę? Bardzo dobrze. Ja też.
Ja cię absolutnie nie zamierzam obrażać, ani nic w tym stylu. Po prostu takie mam odczucia. A jak nie widzę, to najwyraźniej znaczy, że:
1. Jestem idiotą (najbardziej prawdopodobna wersja)
2. Nie znam się na fotografii
3. Potrzebuję iść do okulisty.
Yarpen, a ja powiem, że nie powiedziałam, że KAŻDE ŁADNE ZDJĘCIE MUSI MIEĆ GŁĘBIĘ CZY PRZEKAZ. Nie róbcie dzieci nadinterpretacji.
Ga-ga, gu-gu? *Dziecko zapaplało.* ;]
Nadinterpretacja jest wynikiem złego przekazu który się interpretuje, a nie złego toku myślenia;) Ja zinterpretowałem to tak, a nie inaczej, a jeśli to interpretacja zła to wybacz:)
Się uśmiałam czytając niektóre wypowiedzi :)". zdjęcia mnie nie zachwyciły jakoś straszliwie - po prostu nie mój przedział tematyczny, ale znam trochę ludzi, którym do pięt się nie umywam, a by je docenili - zwłaszcza że widać w nich pewną oryginalność i własny sposób fotografowania świata .
A teraz jeszcze się trochę poznęcam nad niektórymi: 1. temat Emo jest już po prostu nudny - darujcie sobie . 2. Atis, nie obraź się, ale stwierdzenie, że czarno-białe zdjęcia są EMO, smutne itp,. jest jednym z głupszych zdań jakie słyszałam o fotografii - na tym polega kunszt fotografa, ze ptorafi w bw umieścić więcej emocji, niż w kolorze. 3. EMOs zjadający kogoś żywcem? czy to nie byłoby pogwałcenie ich zasad życia?
1. Kiedy widzisz same czarno białe zdjęcia od przeszło roku, masz już po prostu dość. Twój mózg przestaje funkcjonować normalnie. Łakniesz czegoś z kolorowym akcentem.
2. Kiedy wspomniałam, że wszystkie czarno białe zdjęcia są EMO?
P.S. Czepianie się szyku zdania i przenośni to tani chwyt. Bardzo tani.
Cóż.. Jakby to powiedziała pewna kobieta tutaj - to nie patrz? Rozumiem, że bw w nadmiarze potrafi człowieka zmęczyć, ale nie lubię generalizowania. Nie wspomniałaś, że wszystkie, jak również ja nie powiedziałam, że tak twierdzisz . Po prostu określenie zdjeć biało-czarnych jako zdjeć emo mnie rozbawiło i postanowiłam wyrazić swoją opinię w temacie. To, że emo lubią robić sobie zdjecia akurat w takiej kolorystyce raczej nieupoważnia do takiego podsumowania zdjęć Des czy dowolnej innej osoby/generalizacji.
@ Ps. Owszem - mniej więcej na tym poziomie co mówienie do osób od siebie starszych per 'dziecko'. W dowolnym celu. I to było czepianie się interpunkcji z tego co pamiętam...
Nie ma nic bardziej zabawnego jak krytyk amator dopatrujący się jakiejś 'głębi' A czy musi mieć? Może po prostu zdjęcie ma ujmować swoją kompozycją, każdym elementem, kolorystyką. Tak czy siak nie ma to jak się dopatrywać. W Des to Ty nie siedzisz No chyba że się mylę.
Co do ryby, pewnie naturalna chciałoby Ci się sięgać po jakieś zgniłe gówno by specjalnie je ustawiać? No tak, zawsze można przekopać
drzwi są magiczne:P
Co do reszty zostało już powiedziane.