Melzar Deea - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Melzar Mizzrym,
niekiedy pasuje xD

Marzenia, pragnienia aktualne? Chyba szczeście. Tak ogólnie mówiąc. Tak szczegółowiej za to - poczynając wreście od kupna nowej gitary(może akustyk?) *robi wielkie przekrwione oczy bo właśnie zostały potraktowane szczyptą pieprzu* odzyskanie starego laneya, dużo treningów po nauce(teraz czuję się jakbym się cofał) Wypalenie dwóch rzeczy: Ktoś, dobry business, szybkie zakończenie nauki i wyprowadzka w pisdu z łodzi czy ewentualnie z polski lub do wrocławia, czy gdziekolwiek gdzie można znaleść fajną robote i ciepły kącik. Również by powiodło się moim dwóm przyjaciołom ( jeden by wyszedł na pożądnego człowieka, a drugiemu życze powodzenia po trasie koncertowej po holandii, francji, belgi, jak szczescie bedzie sprzyjać może również i albion zaliczą). Ha. Zerwać gwiazdkę z nieba xP Jeździć legalnie samochodem ; > (oduzależniłem się po ostatnim). Chciałbym wreście zacząć mniej się przejmować, schizować. Czasy ignorancji mi mijają i trudno mi się odnaleść... Rzucić kiedyś te pety (nie paliłem długi czas -.- później znów zaczęło się niewinnie od cygar etc. no i teraz te 3 miesiące czystości i znów)
Myślałem przez ostatni czas by kiedyś podjąć się aktorstwa, by przezwyciężyć niektóre moje aspołeczności ;p ale najpierw business, mam nadzieję że wypali mi fucha pod okiem głównego scenarzysty (jego prace mn. reklamy żywca, toyoty etc.) gruba kasa, mam nadzieję że jak się naucze obsługi google sketchUp to zwrócą na mnie uwagę.
Marigold,
Deea oznacza "ciemny smutek", matołku;) nie wiem, czy do Ciebie pasuje;p

Największe marzenie, do spełnienia którego dążysz/planujesz dążyć?
Nitrea Celebgwaew,
Dobrze zrozumiałeś, bo o takiego typu odpowiedź mi chodziło .
Melzar Mizzrym,
Nie za bardzo rozumiem te pytania ale siępostaram no cóż. Pierwsze wspomnienia to jak jadłem pomidory jako 2 latek (teraz nienawidze tego warzywa) Drow to ja w kilku procentach, bo każda postać choćby nie wiem jak dobrze i odmiennie grana ma cząstke odtwórcy.

Anvid, lajf iz tuu'long end'boring. Mam nadzieję że przed 55 umrę ;p A jak będzie naprawdę fajnie wcześniej to może i do 45, ale wtedy już potrzebny winchester ;p
Nitrea Celebgwaew,
Pierwsze wspomnienie z życia? Drow to Ty, czy jednak nie?
Anvid,
"Może kiedyś"? Zią lajf ys tu szort, meeen!
Melzar Mizzrym,
głównie solo lub dorywczo etc. Nie mam jakoś czasu na tego typu rzeczy teraz a nawet nie mam ochoty. Po za tym bas znudził mi się szybko.. na garach próbowałem próbowałem ale też jakoś zrezygnowałem. Cóż już taki jestem że czasem czegoś głębiej nie zasmakuje i już z tego rezygnuje. Życie. Jak na razie nawet się tym wszystkim za bardzo nie przejmuję i nie dotykam. Pozostaję na uboczu przypatrując się innym. Może kiedyś stworze coś swojego ;p
Anvid,
Szczelam moim pytaniem- mówiłeś, że grałeś na garach i basie, solo czy zespołowo?
Ekhtelion,
Nie jest w stylu Memento . Bardziej pokręcony i trudniejszy w odbiorze. A i sam rotoskoping warto zobaczyć bo film nabiera dodatkowej głebi dzięki niemu.
Melzar Mizzrym,
Chociaż go sobie załatwię. Może być w stylu Memento ;p
Ekhtelion,
A szkoda. Bo warto byś obejrzał napisy końcowe.
Melzar Mizzrym,
Nie wydaje mi się specjalnie ciekawe ;p
Ekhtelion,

Cytat

W końcu raz sie żyje i trzeba sie naimprezować bo to właśnie na to czas. Młodość.

...


Widziałeś "A Scanner Darkly"? - http://www.osloskop.net/r/39646.html
Melzar Mizzrym,
Mezlar dlatego że wpisałem z błędem xD długi czas nie mogłem odpalić konta tutaj nim znów popełniłem błąd wpisując Mezlar i mi wyszło. Uradowany zalogowałem się wreście i mogłem wypisywać wreście głupoty na forum Admin chyba może zmienić, ale jakoś nie prosiłem bo mi to zuepłnie nie przeszkadza.

Eksperymenty z chemią wzięły się od papierosów i wczesnego dzieciństwa. Zanim jeszcze zaczałem palić tytoń, paliłem wszystko inne wokół. Poczynając od majeranku, oregano, ziół prowansalkich, aloesu, zwykłej trawy, herbaty, mięty do skórek od bananów, pomarańczy, mandarynek, jabłka i osuszonych liści jarzyn i ich owoców. Wszystko. Krztusiłem się, rzygałem, było mi dniami nie dobrze.. ale po prostu jestem urodzonym eksperymentatorem ;p To na sobie oczywiście. Również zabierałem się za mniejsze zwierzęta. Robiłem np. swego rodzaju kwasy i wstrzykiwałem im w odwłoki potem patrzyłem się jak umierają, w jakim czasie i czym najpierw przestają ruszać. Robiłem też piercing wiatrówką takim zwierzątką jak ślimaki, myszy.. ale dalej nie chce opisywać bo te forum czytają też dzieci ahh słodkie dziecięce lata. Ale spokojnie, teraz już nie jestem takim sadystą.. no trochę..może.
Po tych wszystkich skrętach przyszło wreśćie na tytoń i trawe. Zacząłem się już bardziej interesować tym co pale pod względem chemicznym ;p ale nie jestem jakimś chemikiem. Nie jestem mózgiem w te klocki ale mam predyspozycje. Interesują mnie bardziej własnie rzeczy związane ze związkami psychoaktywnymi. Po prostu
Mam jakąś schize i gdy coś robię, lubię wiedzieć o tym wszystko. To że waliłem w siebie pełno różnych syfów to musiałem wiedzieć w jaki sposób to na mnie wpływa, dlaczego tak a nie inaczej, z czym wpada w interackie i ogólnie naukowo bardziej ;p ale też dla przyjemności. W końcu raz sie żyje i trzeba sie naimprezować bo to właśnie na to czas. Młodość.
Ekhtelion,
Już ci coś Vanito pisałem o narażaniu. Się nie boję .

Kolejne pytania zatem: skąd róznica pomiędzy Melzarem a Mezlarem?
Skad pomysł na eksperymenty z chemią?
Melzar Mizzrym,
Odgłos. Jak byłem nieco młodszy i naprawdę przeginałem, słyszałem czasem głosy z nikąd, które jeżyły mi włos na ciele ale też ciekawiły. Zazwyczaj nawoływały krótko, cicho i płytko z nikąd. Jak po prostu: 'Paweł', albo 'tutaj', 'tam', 'rozumiesz' etc. No a tak po za tym chyba bym się wkurwił naprawde najbardziej jakbym usłyszał ten odgłos tego demona z The Grugde tuż na głową gdy leże w łóżku. Naprawdę miałem schiz z tym, po za tym jeszcze mnie kiedyś brat tak wystraszył i mi zostało. (jeżeli kiedykolwiek zrobi mi ktoś taki żart, to uprzedzam że ja nie krzycze, tylko walę łokciem w gardło)

Jestem marudny zazwyczaj, chociaż to zależy od stanu emocjonalnego w jakim się znajduję.

Na wyspę bezludną po pierwsze nie zabrałbym nikogo. Wymieniłbym ta opcje na następną rzecz
1.Elektrownie wodną.
2.Aparat fotograficzny.
3.Kuchenkę gazową.
4.Zapas gazu.
5.Komputer z opłaconym modemem na kolejny miesiąc.
6.Leżak.
Vanita Scalfari,
Wypraszam sobie to o kobietach i ich humorach. Poczułam się nie-kobietą!
Ekhtelionie, narażasz się...

Mel, naleśniki ciasto mają najlepsze jak smaży je się w ogóle bez tłuszczu. Są wtedy takie aksamitnie gładkie jak... No dobra mniejsza o to jak co. Robię dobre naleśniki. Lubię naleśniki.

Nie ma sensu żebym pytała czy wolisz jeść czy gotować, bo już widzę, że odpowiesz "jeść".
Jaki odgłos sprawia, że masz dreszcze? Ale te nieprzyjemne. Kiedy indziej zapytam o przyjemne.
Jesteś marudny w każdej sferze życia?
Co i kogo zabrałbyś na bezludną wyspę daleką od wszelkiej cywilizacji? Osobę masz maksymalnie jedną, rzeczy masz maksymalnie pięć.
Melzar Mizzrym,
Kot, ma Cheetah ( czyt. Cziitaa) czyli Gepard dla nie 'wtajemniczonych' Potocznie Citka lub po prostu Kicia.

Noszę bokserki ;p

Nie ma takiej rzeczy której bym nie powiedział dziewczynie. Czasem nie chcę a wybucham naprawdę nietaktownie szczerością. Powstrzymywać się można ale poco? Może dlatego jestem 'trudny'. Nie lubię pierdolenia głupot i dwuznacznych podchodów czy cokolwiek w tym dziwnym znaczeniu.
Chociaż czego bym naprawdę nie chciał? To że 'nie podobało mi się tym razem w łóżku' chyba tylko to xP Chociaż znając siebie musiałby być nieźle naćpany by tego nie powiedzieć.

Wolałbym dużo starszą dziewczyne. Nie znoszę rozwydrzonych nastek z wkurwiającymi humorkami, z tendencjami do hiperbolizacji czegokolwiek. Niby ma je kobieta zawszę, ale no życie. Może dlatego tak wolę, że lubię gdy to kobieta mnie doprowadza do porządku a nie ja ją....Chociaż zawsze istnieją granice

Nadzienie nie gra roli x] Ważne jest ciasto. Nie lubię grubego i ociekającego tłuszczem plus z czarnymi spalonymi kraterami. Dobre są grubości około 2-3 mm z dużą ilością wody w sobie. Wtedy jest mniam.

Mam myszke optyczną. Tzn. taka na kabelek ale na tym świecącym gównie.

Czy jestem niegrzeczny? To szerokie pojęcie ;p myślę że niekiedy aż za bardzo... zazwyczaj robię to czego inni nie chcą bym robił, albo w ogóle cały czas mi odbija. Wczoraj np. uczepiłem się ciężarówki i przejechałem sobie for free kilka kilka kilometrów by kupić piwo w żabce xD aż się straż miejska wkurwiła ale i tak chyba nie mieli zamiaru gonic za ciężarówką. Byli zbyt zajęci 'pączkami i cocacolą' xP

No to jeżeli nie ma włóczykija to wolę pozostać nikim ;p
Ekhtelion,
Zaczynam się cieszyć, że zwinąłem swój temat nim Vanita go odkryła...
Vanita Scalfari,
Włóczykij jest obsadzony. I to już tylko ja wiem przez kogo. Wciąż nie zgadliście o kim mówiłam w temacie o romantycznych facetach.

Meeel ^_^
Jesteś niegrzeczny?
Masz myszkę optyczną?
Wolisz naleśniki z dżemem czy z serem?
Wolałbyś dużo młodszą czy dużo starszą dziewczynę?
Czego nigdy nie powiedziałbyś dziewczynie?
Nosisz bokserki czy slipy? (litości, Hanka, przechodzisz samą siebie xP)
Jak ma na imię ten 14-letni kot? Nie mów, błagam, że nazywasz go po prostu Kotem...
Wczytywanie...