Nie jestem o niego zazdrosna... Hmm, no dobra... xD Jestem xP
Lepiej powiedzieć, żeś nieładny i narazić się na moją wściekłość, bo jesteś mój i śliczny, czy też lepiej stwierdzić, że miło na Ciebie patrzeć i narazić się na mój atak zazdrości?
Żartuję. W końcu jestem niekobieca, więc nie jestem potwornie zazdrosna o kogoś, kto potrafi stwierdzić, że jest we mnie kompletnie zakochany raz na 10 minut, bo czy ma to sens? ^_^
Moje biedne skacowane, zaspane, pół głowy ode mnie wyższe i dwa razy ode mnie szersze maleństwo...
Lepiej powiedzieć, żeś nieładny i narazić się na moją wściekłość, bo jesteś mój i śliczny, czy też lepiej stwierdzić, że miło na Ciebie patrzeć i narazić się na mój atak zazdrości?
Żartuję. W końcu jestem niekobieca, więc nie jestem potwornie zazdrosna o kogoś, kto potrafi stwierdzić, że jest we mnie kompletnie zakochany raz na 10 minut, bo czy ma to sens? ^_^
Moje biedne skacowane, zaspane, pół głowy ode mnie wyższe i dwa razy ode mnie szersze maleństwo...