Jeśli ma się prace, a nie studiuje się lub uczy to może. Jak na mnie to dość sporo, w szczególności za rzecz o małej użyteczności.
Kup sobie Jedynego, Andurila i kołki z Blade'a - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Cytat
Nie jestem zbyt obeznany ale chyba ogólnie każdy miecz i inne takie są w podobnej cenie - drogie.
Dobra katana (czyli taka, której ostrze nie oderwie się od tsuby po pierwszym kumite) kosztuje około 500 zł. Czyli w zasadzie w sam raz. Wystarczy tylko te parę miesięcy pooszczędzać.
Oj, już nie generalizuj... Dla ciekawych ideału mężczyzny z mieczem, marsem na czole i uwielbieniem dla dam w sercu polecam stronki:
http://www.medieval-life.net/chivalry.htm
http://www.astro.umd.edu/~marshall/chivalry.html"]http://www.astro.umd.edu/~marshall/chivalry.html[/url]
http://www.chronique.com/
http://www.chivalrytoday.com/
http://www.heraldica.org/topics/orders/
http://www.ageofchivalry.com/
Miłej lektury...
http://www.medieval-life.net/chivalry.htm
http://www.astro.umd.edu/~marshall/chivalry.html"]http://www.astro.umd.edu/~marshall/chivalry.html[/url]
http://www.chronique.com/
http://www.chivalrytoday.com/
http://www.heraldica.org/topics/orders/
http://www.ageofchivalry.com/
Miłej lektury...
Pewnie dlatego, że ideał mężczyzny rodzinnego jest trudny do przeniesienia na gry komputerowe. No może są Simsy .
Użytkownik Ekhtelion dnia pią, 21 mar 2008 - 09:16 napisał
Czyżby bajki o ideale mezyczny jako wojowniku i rycerzu były tak mocno zakorzenione w naszej świadomości, że chcemy sobie zrekompensować brak spełnienia tych przymiotów w życiu codziennym nabywając takie zabawki?
Tak. Dokładnie. Wspomniany przez Ciebie wzorzec idealnego i użytecznego dla społeczeństwa mężczyzny zanikł stosunkowo niedawno - sto lat z okładem. A zatem archetyp nie ulega dekompozycji tak łatwo i tak szybko. Nadal w wielu kulturach cenieni są faceci odznaczający się sprawnością fizyczną, a przede wszystkim agresywnością, którzy będą w stanie obronić najbliższych, ochronić ich przed atakiem i zniewagą. Do dzisiaj wiele kobiet nie ma nic przeciwko starciu dwóch facetów o jej osobę. I nadal w mowie potocznej przejawiają się zwroty typu: Prince Charming, Książę na Białym Koniu, rycerskie zachowanie itp. I dlaczegóż to nadal powstają gry, w których możemy wcielić się w rycerzy, wojowników, wikingów i barbarzyńców wymachującymi narzędziami służącymido robienia kuku bliźnim, hę?
Już tak nie próbuj się doszukiwać podwójnego dna. Po prostu fajnie mieć szpadę.
Ah ten kult broni, a raczej posiadania broni . Zawsze mnie zastanawiało skąd to się bierze. Czyżby bajki o ideale mezyczny jako wojowniku i rycerzu były tak mocno zakorzenione w naszej świadomości, że chcemy sobie zrekompensować brak spełnienia tych przymiotów w życiu codziennym nabywając takie zabawki?
Gruzin znalazł bodajże szpadę, a Jeleń miecz dwuręczny. Wszystko do nabycia w sklepikach.
A ja chciałbym kiedyś nabyć takie coś jak znalazł Grigorij Saakaszwili... pamiętacie?
Ech... w zasadzie nie ma o czym mówić. Mam oryginalny bagnet wz. 1886, do karabinu Lebel, tzw. szpada i bagnet wz. 1892, typ 1 do karabinu Berthier. Są to pamiątki rodzinne z czasów I wojny światowej. Oprócz tego posiadam repliki XVI - wiecznego rapiera zachodnioeuropejskiego i karabeli polskiej z wieku XVII. W sumie nic szczególnego.
Ekh - gwarancja jest na to, że nawet po ostrym fechtunku głownia nie ulegnie trwałym odkształceniom.
Ekh - gwarancja jest na to, że nawet po ostrym fechtunku głownia nie ulegnie trwałym odkształceniom.
Gwarancje na co? Że jak podczas pojedynku klingę szlag trafi i ci ktoś utnie głowe to ci zwrócą koszt naprawy?
Hawk, a Ty posiadasz jakiś oręż? Białą broń?
Oto co można kupić w Polszcze. I nie wygląda wcale źle:
http://www.miecze.com.pl/sklep/
http://www.spartakus.pl/pl/zbpl.htm
http://www.kowalstwo-samuraj.com/zbroje.html
Klingi mają gwarancję, produkcja w większości dla bractw rycerskich,a zatem głownie przystosowane do prawdziwego fechtunku.
http://www.miecze.com.pl/sklep/
http://www.spartakus.pl/pl/zbpl.htm
http://www.kowalstwo-samuraj.com/zbroje.html
Klingi mają gwarancję, produkcja w większości dla bractw rycerskich,a zatem głownie przystosowane do prawdziwego fechtunku.
Cytat
Nie jestem zbyt obeznany ale chyba ogólnie każdy miecz i inne takie są w podobnej cenie - drogie.
Jakby na to nie patrzeć to akurat te miecze to są produkowane w fabrykach na maszynach. Co najwyżej może grawerowania są wykonywane ręcznie. Więc nie wiem czy taka cena jest uzasadniona. Bo za ręcznie kuty zgodnie ze sztuką kowalską z odpowiedniej stali miecz to jeszcze rozumiem, że można by wyłożyć trochę kasy.
Choć i tak płacenie za coś o tak niewielkiej użyteczności wydaje mi się być dosyć dziwne.
Chciałem sobie kiedyś takie coś fajowego kupić... Ale posiadłem dziewczynę i już mnie nie było stać...
Nie jestem zbyt obeznany ale chyba ogólnie każdy miecz i inne takie są w podobnej cenie - drogie.
Cholera...pomachało by się takim kijaszkiem z LoTRa...albo mieczem. Ale nie za grube tysiące. Paranoja, prawda.
A jakie to ma znaczenie czy wyważona. Wątpie by ktokolwiek wydał kase na taki mieczyk by nim coś ciąć albo nawet by nim machać. Lekka paranoja w sumie.
Nie powiem, fajna opcja. Jak już zostanę kiedyś milionerem to sobie coś kupię.
Nawet Zar'roca mają. http://www.goods.pl/product/description/1041/ Ciekawe czy jest dobrze wyważony.