Raz miałem moda który dodawał gadający miecz dwuręczny. Był on w Domu Cechowym w pierwszym mieście. Był to niezły miecz, w sobie miał dusze właściciela, czar umożliwiał opcję: o gadaniu kilka opcji, zmiana trybu (jednoręczny: wolny i słaby; albo dwuręczniak: troszkę szybszy i silniejszy) no i przywołanie zjawy miecza (coś jak Ghost Rider posiadający miecz). Ale najciekawsze że to był awansujący miecz, im więcej zabijał tym lepszy był. Ostatecznie Deadrastyczny
Ale gram bez modów teraz i chodzę z Deadrastycznym długim mieczem, kilka strzał ognia no i Łuk (może przywołać zaklęty łuk na 60s)
Ale najbardziej śmiercionośna bron dla mnie to miksturka lewitacji i łuk, kusza albo włócznia

wtedy wojownicy nie mają szans

Tak zdobyłem ten Deadrastyczny długi miecz

W Vivec jest kaplica a tam orkowi i jeden ma ten mieczyk

Nieźle się z nim umęczyłem ale warto było
