Uwielbiałem tę grę. Jedna dobra gra wojenna. Lubiłem ją za wierność do realizmu. Takie CoD 4 ponoć super, mnie w ogóle nie bierze. Bo cod to taki film jest, jak 90% gier. A OFP to symulator wojny.
CoD to wilm ze stefenem Segalem a OFP to dokument o kryzysie zimnej wojny.
Swoją drogą snajpienie w tej grze jak na razie jest najbardziej satysfakcjonującym snajpieniem w ogóle . Wiart, opóźnienie kuli i (z modem) parabola lotu - niesamowite. Żadna inna gra awet nie musnęła tego realizmu.
CoD to wilm ze stefenem Segalem a OFP to dokument o kryzysie zimnej wojny.
Swoją drogą snajpienie w tej grze jak na razie jest najbardziej satysfakcjonującym snajpieniem w ogóle . Wiart, opóźnienie kuli i (z modem) parabola lotu - niesamowite. Żadna inna gra awet nie musnęła tego realizmu.