Kusze - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

mayorov,
Tez mialem kusznika Czarodzieja w sumie bo byl łajza jesli chodzi o walke wiec mu dalem bron dystansowa. Coz, czy pozniej sa lepsze kusze/łuki ??

Oczywiscie ze tak!!
Ja mialem pod koniec jakas zlota kusze +5 premia do ataku, ale nie pamietam skad skminilem
Gość_MeteoGhost*,
Kuszę najlepiej dać dla klasy postaci jak Wojownik z rasą Krasnolud. Z najlepszą kuszą oraz amunicją w tej grze miałem nawet w Głównej ręce +54. Lepszego wyniku w statystykach postaci nie uzyskałem. Jak ktoś chce sprawdzić to niech sobie zrobi samych wojowników.
Almonaster,
No wlasnie, z atutow wiele wiecej nie bedzie mial.

Kwestia kuszy i bełtów jest bardzo wazna
Płonące bełty sa baaardzo dobre, ale tez i dosc drogie. Osobiscie polecam rowniez bełty +4, ogolnie dostepne, ale mysle, ze dosc dobre :]
LIRAEL,
I tu właśnie jest lipa bo możesz tylko sobie dodawać atuty w broni....i tylko tym zwiększysz sobie obrażenia....ewentualnie jakieś magiczne strzały albo bełty.....płonące są baardzo oki...
Sosna,
A jakie atuty polecacie oprócz, szybkiego strzału i celnego strzału, oraz jakie eq, które zwiększyłoby jego moc rażenia
LIRAEL,
Waliłby by lepiej niż łowca; ma większą zręczność od łowcy i chyba też z łuku może cios w plecy zrobić jak jest niewidzialny z tego co pamiętam...
Almonaster,
Aha ok rozumiem

No coz, jakbys mu dal troche umiejetnosci przy awansie mysle ze bylby optymalnie dobry. Spodziewam sie ze reszta mysli podobnie
Sosna,
Tyle, że ja nie zwróciłem uwagi na twoje stwiedzenie na tyłach, tylko sam wiem, że mój łucznik zawsze jest spory kawałek za resztą i trudno go upilnować
I nie wiem czy łotrzyk waliłby równie mocne hity jak łowca
Almonaster,
Tzn sory bo jak mowilem ze czasem ktos z tylu to tak moze doslownie tego nie bierz
Wystarczy za plecami reszty, chyba ze juz sie kroi niezla bitwa gdzie cie otocza to chyba ze. Popieram Liraela: łotrzyk bardzo sie przydaje i bylby akurat na kusze
LIRAEL,
Trzeba było brać zamiast druida ,łotrzyka i byłby team całkiem spoko i miałbyś kogoś na kusze;) a tak to moim zdaniem to czarownika bym na kusznika robił....
Sosna,
w każdym razie wali częściej i mocniej niż wój
A co do kapłana to nie może być daleko bo:
1. Leczy
2. Jest najlepszy na atak z wyjątkiem woja (bo łowca z tyłu)
Druid nie nadaje się, a czarownik ma płomienie Azanghara (czy jakoś tak), a na to trzeba być w pobliżu wroga
Almonaster,
No coz xP

Krasnolud wiadomo ze odpada

Kaplan, Druid i Czarownik [sam wiesz ze juz mowilem ze mag i kaplan u mnie mieli xP] - jesli maja dobre czary i sie niezle leja to nie trzeba mysle

No i łowca... Osobiscie dalbym mu cos w rodzaju wloczni [w kazdym badz razie cos na zwarcie, nie dystans], ale nie zbluzgam twojego wyboru z kusza dla niego
Sosna,
Jak już mówiłem jestem tylko ciekaw waszego zdania, ale i tak zobaczę kogo byście wzięli z mojego teamu na dystansa:
1. Krasnolud Wój
2. Człowiek Kapłan
3. Drow Druid
4. Człowiek Czarownik
5. Drow Łowca
LIRAEL,
Na łuki to tylko łotrzyka o ile nie daje w plecy albo barda, łowce naprawdę lepiej zrobić na zwarcie z dwoma broniami naprawdę wymiata można by z woja zrobić łucznika ale naprawdę łuki tylko w BG1 są potęgą w ID2 w BG2 czy nawet w NWN są słabiutkie w porównaniu z innym złomem...
Almonaster,
Ojj tu juz nie wiem...

Wiadome ze jak masz wojownika czy paladyna to ze im dystansowej nie dasz tylko cos na zwarcie.
Mowiles zeby poza magami, wiec hmmm
Stawialbym albo na łowcę wlasnie, łotrzyka albo moze mnicha [chyba ze jego tez zaliczymy do grupy magow].

Napisz wszystkich ktorych masz w druzynie to Ci jak moge to doradze komu bym dal kusze
Sosna,
To wg. was kto powinien walić z dystansu (nie licząc magów, bo tu nie chodzi o to, żeby się z dala trzymali od walki, tylko aby walili mocne hity), tak z ciekawości, bo ja zdania nie zmienię
Almonaster,
No wlasnie tez jak na moj gust łowca bylby calkiem spoko w zwarciu

Jednak najbardziej mnie zadziwilo jak mialem łotrzyka [niziolek osiadly wiec kurdupelek ] a zapierniczylem wielkimi toporami !!
i byl naprawde niezly, a na poczatku mu nie rozwijalem tej umiejetnosci

Śmiesznie wygladal z tym toporzyskiem wiekszym od niego
Zeal,
mój łowca akurat ma włócznie i to on chodzi z broniami 2 ręcznymi czesto mu się zdarza walić duze cyfry włócznią +1 max za 59 walnął... jak dla mnie łowca tu jest chyba lepszy w zwarciu
Sosna,
Z niego i tak już wielki wój nie będzie, bo wszystko co w niego pakuję to na typowego łucznika
A hity wali niezłe
LIRAEL,
Jeżeli dasz łowcę na dwie bronie i w jedną łapę np miecz półtora-ręczny w druga krótki mieczyk (ten z kwadratów ignorujący obronę), to raczej jest lepszym wymiataczem niż łucznik. I chyba się nie opłaca tej kuszy od krasnali dawać łowcy bo on i tak ma ok 4/5 ataków a lepiej dać jakąś +5 do trafienia jak już kusznika łowce robimy:)
Wczytywanie...