Konkurs na postać o największych karach... O ranyyyy...
Na najbardziej zwariowane połączenie...
Podoba mi się.
Na najbardziej zwariowane połączenie...
Podoba mi się.
Siła, a uczucia. - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Genialne. Po prostu genialne. Czuję, że to będzie nowy trend w RPGach.
Trzeba by było dać mu w charyzmę i w sumie mogło by wyjść całkiem śmiechowe połączenie plus uczeń smoka i combo jak talala;)
A czy przypadkiem klasa Barda i Barbarzyńcy się nie wyklucza? XD
A wyobraź sobie jakie byś miała kary na wszystkie testy. Byłby chyba gnom kaleka XD.
A wyobraź sobie jakie byś miała kary na wszystkie testy. Byłby chyba gnom kaleka XD.
Będzie hardcore. Chyba po sesji spróbuję takim pograć. 
Gnom Barbarzyńca Aktor. Combo roku XD.
Dodatkowa premia do aktorstwa - udawanie spokojnego i pokojowo nastawionego kamienia na czas odejścia zagrożenia..
Ja bym się nie śmiał...ja bym dyplomatycznie się wycofał...nigdy nie wiadomo co takiemu gnomowi chodzi po głowie..
Yeah, taki gnom-barbarzyńca powinien miec dodatkową umiejętnośc "Oszałamianie Przeciwników". Opis (w wielkim skrócie i uproszczeniu): Gdy przeciwnik cię widzi, zaczyna tarzac się na ziemi ze śmiechu i nie może wstac przez określnony okres czasu, w zależności od levelu postaci... etc." XD
Przecież można się wczuć też w role człowieka...są różne preferencje że tak powiem... Ważne żeby mieć radoche z grania:)....gnom barbarzyńca....(ciekawe musi wyglądać z wielgachnym scyzorykiem i okrzykiem Tempusa...)
Ważne żeby mieć radoche z grania:)....gnom barbarzyńca....(ciekawe musi wyglądać z wielgachnym scyzorykiem i okrzykiem Tempusa...) A widzisz. A dla mnie zabawa rośnie właśnie jak gram człowiekiem. Niezbyt mnie obchodzi, że on akurat nie dostaje żadnych kar. Jest to po prostu moja ulubiona rasa.
Według mnie gra postacią, z która się nie utożsamiamy jest wyjątkowo nudna. Gramy takim klasycznym krasnoludem wojownikiem i gra wydaje się taka "normalna". Zabawa rośnie, gdy używamy fantazji, np. gnom barbarzyńca lub niziołek druid. Zabawa z człowiekiem też nie jest zbyt ciekawa. Żadnych początkowych kar i bonusów do statystyk. A jeżeli chodzi o wolniejsze zdobywanie poziomu to, ta opcja jest bardzo ciekawa. Z większą ekscytacją będziemy czekac na zdobycie kolejnych PD, by zacząć wybierać nowe zaklęcia i atuty. Takie jest moje zdanie
Absolutnie. Lubię Geralta i nie mam nic przeciwko niemu.
Aluzja do Geralta z "Wiedźmuna"?
I tak powinno się grac w eRPeGi. Wszak nie mamy tu z góry narzuconego avatara, którym musimy kierowac i niekoniecznie go lubic.
W grze najważniejsze jest to, by móc utożsamić się z odgrywanym bohaterem... dlatego w każdej grze gram Ludzkim Czarodziejem...
To takie dziwne? Ja w każdym erpegu jakim się da gram ludzkim druidem... chociaż ciężko mi go odgrywac w Hellgate: Spyware...
A, i Genasi Wody suckz. Genasi Powietrza = TEH WIN.
A, i Genasi Wody suckz. Genasi Powietrza = TEH WIN.
Ja zwykle tworzę postać by się z nią utożsamić - problem pojawia się wtedy, gdy gram w różne crpg'i i ciągle jestem półelfem bardem.
Chyba lepiej jest raz na jakiś czas stworzyć postać całkowicie odmienną.
Chociaż przyznaję, że grając w NWN2 (+MotB) kierowałam się raczej wyglądem postaci niż jej statystykami (genasi wody).
Bardem.
Chyba lepiej jest raz na jakiś czas stworzyć postać całkowicie odmienną.
Chociaż przyznaję, że grając w NWN2 (+MotB) kierowałam się raczej wyglądem postaci niż jej statystykami (genasi wody).
Bardem.
Ja gram zawsze klimatycznie i jakoś ograniczenia klas i ras mi nie przeszkadzają wręcz przeciwnie fajnie jest się czasem pomęczyć...
Bo to wszystko zależy jaki styl gry wybiera się na początku. Jeśli chcemy grac, że tak to nazwę, "techincznie" to kierujemy się statystykami. Jeśli zaś gramy dla samej fabuły, kreujemy postac, z którą możemy się utożsamiac. Taką, która sprawi nam przyjemnośc podczas gry. Zaczynam rozumiec punkt widzenia Hawkwooda. (zapraszam do tematu w dziale Neverwinter Nights, do tematu "Klasy i Rasy", jeśli chcecie zrozumiec o co chodzi i zobaczyc naprawdę ciekawą dyskusję na ten temat)