Czy mag krwi jest wart przeładowania starego zapisu? - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Neve,
Zapewne odpowiadam już za późno, bo do tej pory albo już skończyłeś pewnie grę albo jesteś bliżej końca niż dalej, ale może się przyda komuś innemu: nie trzeba grać od momentu walki z tym demonem, wystarczy, że się wczyta, pokona demona, zgodzi się na umowę z nim i specjalizacja jest stale odblokowana, nawet jeśli wrócisz po tym do najnowszego zapisu, do tej ścieżki, w której nie podjąłeś decyzji o umowie z demonem pożądania.
bassue,
Zabiłem demona podczas zadania w Redcliffe, myśląc, że później będzie inny sposób na zostanie Magiem Krwi. Wydaje się, że tak nie jest. Teraz jestem o dwa poziomy wyżej, a także całkiem sporo historii. Jestem obecnie w wieży Kręgu Magów i właśnie spotkałem Wynne. Początkowo myślałem o byciu uzdrowicielem drużyny, ale Wynne ma już dostęp do tak wielu rzeczy, a poza tym wolę zaklęcia zadające obrażenia.

Wiem, że teraz, kiedy mam Wynne, prawdopodobnie nie chcę duchowego uzdrowiciela. Pozostałe 3 specjalizacje są dla mnie interesujące.

Zmiennokształtny wydaje się fajny do zabawy, ale za bardzo lubię rzucać zaklęcia, by cieszyć się takimi rzeczami jak transformacja niedźwiedzia.

Czy warto przeładować całą drogę z powrotem?
Wczytywanie...