Użytkownik Tokar dnia niedziela, 10 kwietnia 2022, 02:09 napisał
Mam całą szafę wypełnioną starymi numerami CDA HD -Action - grubo ponad 100 numerów poczynając od 99' roku. Ze smutkiem stwierdzam, że poziom tekstowy w kwestii recenzenckiej padł na pysk, stąd nie dziwi mnie w ogóle ograniczenie tego formatu. Publicystycznie też są lepsi na rynku (choćby taki "Pixel"), więc nie widzę podstaw wydawać taką kwotę - wolę dorzucić dyszkę i kupić sobie porządną książkę.
Pomyśl jednak, że Pixel to typowo komercyjne wydawnictwo. Tutaj w CD Action masz pewność, że robią to z serca(tak mi się przynajmniej wydaje).
Ja osobiście prawdopodobnie przesiadam sie na internetowe wydanie ale no i tak będę bronił cda.
Ravn,
Użytkownik Mikeal dnia wtorek, 12 kwietnia 2022, 19:16 napisał
Chwila czy oni czasem nie zbankrutowali? XD
Zmienił się wydawca.
Przeglądałem dzisiaj w kiosku. W zasadzie nic jakoś szczególnego tematycznie, zważywszy jeszcze na cenę prawie-że-książkową. W internecie jest multum i ciut-ciut dobrych materiałów o grach za darmo. Papier jakiś nieszczególny na mój gust.
Mikeal,
Chwila czy oni czasem nie zbankrutowali? XD
Ravn,
Za tę cenę nie przetrwają.
Tokar,
Mam całą szafę wypełnioną starymi numerami CD-Action - grubo ponad 100 numerów poczynając od 99' roku. Ze smutkiem stwierdzam, że poziom tekstowy w kwestii recenzenckiej padł na pysk, stąd nie dziwi mnie w ogóle ograniczenie tego formatu. Publicystycznie też są lepsi na rynku (choćby taki "Pixel"), więc nie widzę podstaw wydawać taką kwotę - wolę dorzucić dyszkę i kupić sobie porządną książkę.
W sprzedaży jest już trzeci numer magazynu "CD-Action", który wraz z bieżącym wydaniem mocno zmienia format oraz podnosi cenę. Tym razem w ręce czytelników oddano 164 strony, więc więcej o 42 więcej niż do tej pory. Podwyżka ceny papieru oraz spory wysiłek włożony w rozwój strony internetowej sprawiły, że CDA po uciecze spod topora i cudownym odrodzeniu znów szuka dla siebie szansy na przeżycie. Czy nowy format spełni swoje zadanie?
Jeśli rozpatrywać zmiany jedynie w kwestii czystej ekonomii, to trzeci numer (nie mylić z marcowym wydaniem) będzie od nas wymagał uiszczenia opłaty wysokości 34,50 PLN, co już w szczupłym gronie magazynów o grach jest absolutnym liderem, choć trudno mówić o zaciekłej rywalizacji na tym poletku. Taniej wychodzi wersja cyfrowa, za którą wydawca liczy sobie "tylko" 15 PLN. CDA proponuje nam zmianę formatu poprzez rezygnację z dużej części recenzji, co jest podyktowane niepotrzebnym dublowaniem tego typu tekstów z tymi, które trafiły na stronę internetową. Nowy numer ma ich raptem cztery.
Dużo miejsca zyskała publicystyka, poszerzona o strony uzyskane chociażby poprzez likwidację newsów. Co prawda te ostatnie zawsze cierpiały na poślizgi, ale ktoś słusznie uznał, że do czasu kolejnego numeru (27 czerwca 2022r.) i tak staną się nieaktualne. Znów znajdziemy odnośniki do strony internetowej, przez co należy się zastanowić, na ile CDA nadal chce być czasopismem i czy ta droga, w zamyśle elitarna, forma ma prawo przetrwać na rynku. Czy to jednak nie próba zmiany marki w typowy serwis internetowy?