Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Wrogie terytorium"!
Przygody Beniamina Ashwooda towarzyszą mi już od jakiegoś czasu i całkiem dobrze się przy nich bawię. Tempo akcji, które rzadko kiedy pozwala na nudę, ciekawe, umiejące zaskoczyć postacie i sensownie zbudowany świat. A teraz znów możemy się zagłębić w kolejną, trzecią już część serii, ochrzczoną podtytułem "Wrogie terytorium".... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!