Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Człowiek do przeróbki"!
Serią "Wehikuł czasu" zainteresowałem się dopiero od niedawna i po lekturze dwóch tytułów mam mieszane odczucia. Z jednej strony pochłonąłem całkiem interesującą rozprawę o klonowaniu "Gdzie dawniej śpiewał ptak" Kate Wilhelm, z drugiej zmęczyłem chaotycznie napisaną, prawie stuletnią dystopię "My" Jewgienija Zamiatina. Nie ma chyba co się dziwić, że dosyć sceptycznie podszedłem do haseł reklamujących najnowszą pozycję: "Wyróżniona pierwszą nagrodą Hugo" czy "Powieść, która zapoczątkowała cyberpunk". Cóż, sprawdźmy to!... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!