Świat Cyberpunka jest dorosły i wszelkie próby "sprzedania" go młodszemu widzowi byłyby jak kastracja buhaja.
Świat Cyberpunka jest dorosły i wszelkie próby "sprzedania" go młodszemu widzowi byłyby jak kastracja buhaja.
Chyba nikogo to nie zaskakuje, bo raczej mało kto spodziewał się po nowej grze CD Projekt RED mariażu z polityczną poprawnością i ułożonej produkcji, którą śmiało można polecić młodszemu rodzeństwu. Mimo wszystko “Cyberpunk 2077” postanowił pójść o krok dalej w kwestii brutalności i niegrzecznych klimatów w stosunku do tego, co widzieliśmy w “Wiedźminie 3”.
Informacja pochodzi od brazylijskiej agencji ratingowej, która sklasyfikowała grę jako przeznaczoną tylko dla gracza, który ukończył 18 lat.
Produkcja zawiera mnóstwo elementów przedstawiających “okaleczenia, intensywne relacje seksualne i płynące z nich przyjemności, prostytucje, nagość, wykorzystywanie seksualne czy samobójstwa”. Dodatkowo nie zabrakło “agresji słownej zawierającej przekleństwa i język o nacechowaniu seksualnym, sytuacji narażenia na śmierć/niebezpieczeństwo, przemocy z bronią i bez niej, handlu narkotykami i ich umiarkowanego spożywania”. Nie wspominając już o “aktach przemocy, krwi czy okrucieństwie”.
Co ciekawe “Wiedźmin 3” dostał od tej samej agencji znaczek +16, więc o szczebel niższy. Cóż, nikt nie mówił, że Night City i ponury świat przyszłości to przyjemne miejsce. Prawdopodobnie takich samych ograniczeń wiekowych możemy spodziewać się po amerykańskich, a także europejskich agencjach ratingowych.