Trzeba także dodać, że informacje o Bogach w każdej części Gothica nie łączą się z tymi z innych części np. w Gothic 2 Vatras mówi że Adanos stworzył morze i z niego wyłonił się ląd, natomiast w Gothic 1 powiedziane jest że ląd istniał zawsze, a wtedy pojawił się Innos, ktory zaczął go oświetlać. Adanos powstał dopiero później z ręki Innosa. Według podań z Gothic 1 Adanos miał jedynie uczyć ludzi jak żyć ( książka Słowa Bogów )
Nauki Vatrasa - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
A Innos w swej mądrości tak uczynił.
Szymon jest cos podobnego z Dexterem:weszłem w jego ciało na kodach i on miał pancerz diega(pewnie dlatego ze obydwoje byli cieniami)pozatym fisk tez ma pancerz naszego przyjaciela
Wow, nigdy tak o tym nie myślałem.
Świetnie wymyślone Kiyuku .
Może takie było zamierzenie twórców?
Co do zbroi Kruka - raz wszedłem w ciało Ramedesa, i miał tą samą zbroję co Kruk, więc to musi być prawda . Mogło też być tak, że twórcom nie chciało się robić zbroi dla duchów, więc zrobili ich na przezroczysto, i dali zbroję Kruka, żeby nikt się nie zorientował . W końcu ta zbroja nazywa się "Zbroja Kruka".
O tym zwracaniu się Beliara do kolejnej istoty, to nic nie wiadomo, bo fakty i liczby się kłócą . Możemy tylko przypuszczać... i tak przypuszczenia będą błędne .
Świetnie wymyślone Kiyuku .
Może takie było zamierzenie twórców?
Co do zbroi Kruka - raz wszedłem w ciało Ramedesa, i miał tą samą zbroję co Kruk, więc to musi być prawda . Mogło też być tak, że twórcom nie chciało się robić zbroi dla duchów, więc zrobili ich na przezroczysto, i dali zbroję Kruka, żeby nikt się nie zorientował . W końcu ta zbroja nazywa się "Zbroja Kruka".
O tym zwracaniu się Beliara do kolejnej istoty, to nic nie wiadomo, bo fakty i liczby się kłócą . Możemy tylko przypuszczać... i tak przypuszczenia będą błędne .
Święta racja . O kogo innego mogło by chodzić jak nie o beziego? Wszystko się zgadza co do joty. To taka gothicowa ciekawostka jak napisy na nagrobkach. Swoją drogą fajnie to wymyślono .
Dzięki, że napuisałeś to Kyiuku .
PS. Zostało jescze tego piwa Smith?
Dzięki, że napuisałeś to Kyiuku .
PS. Zostało jescze tego piwa Smith?
Kłótnia? Ja się nie kłócę. A piwa chętnie się napiję.
Kruk posiadał zbroją podobną do pancerzy grobowcowych ożywieńców, dlatego nie wykluczone, że Twoje przypuszczenie jest trafne. Pewnie znalazł ją, w którychś ruinach.
W tej kwestii się z Tobą zgodzę.
Kruk posiadał zbroją podobną do pancerzy grobowcowych ożywieńców, dlatego nie wykluczone, że Twoje przypuszczenie jest trafne. Pewnie znalazł ją, w którychś ruinach.
W tej kwestii się z Tobą zgodzę.
dobra darnok widze ze ta kłótnia prowadzi do nikąd lepiej napij sie tego twojego krasnoludzkiego piwa o którym wspominałeś w ,,Rozkręćcie sie ludziska''
a co myślisz o pozostałych moich przemyśleniach?
jeszcze mam inne pzremyślenie na temat skąd wziął kruk swój pancerz
moje przemyślenie:w grobowcu Quahodrona leżała magiczna kusza
a w grobowcu Khardimona mogła leżec zbroja pradawnych
sprawdziłem pancerza tam nie ma
a co myślisz o pozostałych moich przemyśleniach?
jeszcze mam inne pzremyślenie na temat skąd wziął kruk swój pancerz
moje przemyślenie:w grobowcu Quahodrona leżała magiczna kusza
a w grobowcu Khardimona mogła leżec zbroja pradawnych
sprawdziłem pancerza tam nie ma
Tak czy inaczej same ruiny Jarkendaru liczyły więcej niż czas, który upłynął od przyzwania Śniącego (plus jego istnienie na tym planie).
darnok zapomiałes ze sniący został przyzwany 1000 lat temu(chodzi mi o czas gry)
a jak co to twórcy cos pokrecili
a jak co to twórcy cos pokrecili
Hipoteza ciekawa, lecz nieskładna.
Jak Beliar mógł zwrócić się do Radamesa po wygnaniu Śniącego, skoro Jarkendar został zniszczony tysiące lat przed Bezimiennym?
Radames był pierwszą istotą, do której zwrócił się Beliar. Śniący był drugi.
Jak Beliar mógł zwrócić się do Radamesa po wygnaniu Śniącego, skoro Jarkendar został zniszczony tysiące lat przed Bezimiennym?
Radames był pierwszą istotą, do której zwrócił się Beliar. Śniący był drugi.
a zapomniałbym
pizse ze beliar zwrócił sie drugi raz do istoty(przy jarkendarze)
przypuszczam ze tą istotą był rademes(mogłem pomylic imie)
chodzi mi o syna Quahodrona
pizse ze beliar zwrócił sie drugi raz do istoty(przy jarkendarze)
przypuszczam ze tą istotą był rademes(mogłem pomylic imie)
chodzi mi o syna Quahodrona
Choć to tylko przypuszczenia, wydają się całkiem prawdopodobne i nie wykluczone, że o to chodziło autorom
Gratz
Gratz
Ano niezłe, niezłe Fajnie wykminiłeś
mi sie wydaje ze on mówi o wydarzeniach z g1 i g2
otóż:
-Ale gniew Beliara był tak wielki, że przemierzył on całą Ziemię, by znaleźć bestię. A gdy do niej przemówił, stała się ona jego sługą. Beliar tchnął w nią część swej boskiej mocy, by mogła zniszczyć całą Ziemię(tu chyba mówi o śniącym)
-Innos podpatrzył czyn Beliara i przemierzył Ziemię, by znaleźć człowieka. A gdy do niego przemówił, ten stał się jego sługą. Innos tchnął w niego część swojej boskiej mocy, by mógł on naprawić szkody wyrządzone przez Beliara(tu chyba mówi o beziu)
-Wtedy zwrócił się Beliar do innej istoty, ale Adanos zesłał potężną falę, która zmyła ją z powierzchni Ziemi.(tu chyba mowa o zagładzie jarkendaru)
- A człowiek pokonał bestię, która wróciła do królestwa Beliara(tu chyba mowa o pokonaniu śniącego przez bezia)
-i zaklął Innosa, by ten odebrał człowiekowi swą boską moc(tu chyba mowa o zawaleniu swiątyni sniącego i osłabieniu bezia)
-Ale Adanos obawiał się, że pewnego dnia bestia powróci na Ziemię(tu chyba mowa o powrocie bestii w postaci smoka ozywienca)
-uprosił Innosa, by ten zostawił część swojej mocy na Ziemi, aby pewnego dnia przywrócić ją człowiekowi. A Innos w swej mądrości tak uczynił(tu chyba mowa o swietej aurze innosa i o jego oku)
otóż:
-Ale gniew Beliara był tak wielki, że przemierzył on całą Ziemię, by znaleźć bestię. A gdy do niej przemówił, stała się ona jego sługą. Beliar tchnął w nią część swej boskiej mocy, by mogła zniszczyć całą Ziemię(tu chyba mówi o śniącym)
-Innos podpatrzył czyn Beliara i przemierzył Ziemię, by znaleźć człowieka. A gdy do niego przemówił, ten stał się jego sługą. Innos tchnął w niego część swojej boskiej mocy, by mógł on naprawić szkody wyrządzone przez Beliara(tu chyba mówi o beziu)
-Wtedy zwrócił się Beliar do innej istoty, ale Adanos zesłał potężną falę, która zmyła ją z powierzchni Ziemi.(tu chyba mowa o zagładzie jarkendaru)
- A człowiek pokonał bestię, która wróciła do królestwa Beliara(tu chyba mowa o pokonaniu śniącego przez bezia)
-i zaklął Innosa, by ten odebrał człowiekowi swą boską moc(tu chyba mowa o zawaleniu swiątyni sniącego i osłabieniu bezia)
-Ale Adanos obawiał się, że pewnego dnia bestia powróci na Ziemię(tu chyba mowa o powrocie bestii w postaci smoka ozywienca)
-uprosił Innosa, by ten zostawił część swojej mocy na Ziemi, aby pewnego dnia przywrócić ją człowiekowi. A Innos w swej mądrości tak uczynił(tu chyba mowa o swietej aurze innosa i o jego oku)
Mi się podobają te jego gadaniny.
A to, że są bez ładu i składu, to twórcy zrobili po to, żeby się wydawało, że już od dawna opowiada, czy coś w tym stylu .
Czasami mówi o ciekawych rzeczach ;D .
Ta opowieść w pierwszym poscie na górze, jest pewnie nie pełna, bo kiedyś słyszałem jak mówił o początku świata w Gothicu.
Tak przy okazji mojego pierwszego postu:
Witam wszystkich, pozdrawiam i mam nadzieję, że będę dobrą cząstką forumowej społeczności.
Szymon131
A to, że są bez ładu i składu, to twórcy zrobili po to, żeby się wydawało, że już od dawna opowiada, czy coś w tym stylu .
Czasami mówi o ciekawych rzeczach ;D .
Ta opowieść w pierwszym poscie na górze, jest pewnie nie pełna, bo kiedyś słyszałem jak mówił o początku świata w Gothicu.
Tak przy okazji mojego pierwszego postu:
Witam wszystkich, pozdrawiam i mam nadzieję, że będę dobrą cząstką forumowej społeczności.
Szymon131
A mi te nauki się właśnie podobają Nadają klimatu no i można się czegoś dowiedzieć o panteonie Gothica. Poza tym lepiej chyba, żeby coś gadał i nauczał ludzi, niż żeby tak stał jak kołek, a oni się na niego gapili, prawda?
A Innos w swej mądrości tak uczynił
A Innos w swej mądrości tak uczynił
Mnie te jego przemowy denerwują, więc staram się tam rzadko zaglądać, a jak nie mam wyboru to szybko wiać, choć nadają one pewnego klimatu
I właśnie dla tego (moim zdaniem) opowiada słabo. Opowieść powinna być ciągła, a nie opowiadana urywkami wyjętymi z kontekstu.
On nie opowiada słabo, tylko większość jego wypowiedzi się wcale nie łączy z pozostałymi.
Może i jest to napisane trochę mętnie, ale co więcej autor tego tekstu mógł napisać skoro Vatras opowiada to tak jak opowiada (słabo).
Ja, czytając to, w końcu dowiedziałem się trochę więcej o bóstwach świata Gothic.
Ja, czytając to, w końcu dowiedziałem się trochę więcej o bóstwach świata Gothic.