"Hellboy" to już bardzo ważna cegiełka w popkulturze komiksu. Ale co więcej – nie tylko ważna, lecz także dająca świetną rozrywkę w konwencji mrocznej fantastyki. Niestety, twórcy filmowi, którzy przygotowują nową ekranizację przygód tytułowego bohatera, chyba nie mają takiej świadomości...
class="lbox">
...bo zamiast celować właśnie w mroczne, poważne klimaty, w grozę wręcz, w tematykę przeznaczenia, z którą Hellboy cały czas się boryka, w tajemnicę i niebezpieczeństwo czyhające na każdym kroku... Zamiast tego zwiastun filmu sugeruje, że będzie fajnie, zabawnie, lekko. Wygląda to przy tym jak materiał na kolejną klapę finansową.
Zapowiada się więc na to, że lepszym pomysłem będzie ponowna – a w przypadku niektórych: pierwsza – lektura komiksu. A uniwersum "Hellboya" jest bardzo rozbudowane – Egmont zapowiedział już, że do pięciu pięknie wydanych tomów "BBPO" dojdą cztery tomy "Piekła na Ziemi", natomiast samego "Hellboya" w nowym wydaniu wyszło pięć tomów i ukażą się jeszcze dwa. Oto grafika przedstawiająca "Chronologię uniwersum Hellboya".
class="lbox">
Jak widać, wydawanie komiksów ze świata "Hellboya" może potrwać.
A jeśli nadal jesteście zainteresowani filmem, to trafi on do kin 12 kwietnia.