Zamknięta beta ma się ku końcowi, więc twórcy gry "Gwint: Wiedźmina Gra Karciana" zebrali na tyle dużo opinii, by móc spróbować z otwartą wersją testów i udostępnić ten tytuł szerszemu gronu odbiorców. Dotychczasowi gracze będą jednak musieli liczyć się z nadchodzącymi zmianami.
class="lbox">
Jeśli posiadacie klucz do zamkniętej bety, to lepiej pospieszyć się z rejestracją target="_blank" rel="nofollow noopener noreferrer">rejestracją, bowiem możliwość aktywacji nowych kont na tej zasadzie zostanie aktywna tylko do nadchodzącej niedzieli. Te działania mają na celu przygotowanie gry do przejścia w tryb otwartego testowania. Wygląda więc na to, że twórcy zebrali odpowiednie oceny ze strony graczy i są gotowi udostępnić "Gwinta" szerszemu gronu odbiorców.
Póki co nie ujawniono żadnych szczegółów w kwestii tego, jak będzie wyglądała gra podczas otwartej bety, ale można spodziewać się powrotu do samego początku, co oznacza mozolne zbieranie swojej talii od nowa. Twórcy gry milczą na ten temat, ale jeśli do tego dojdzie, to być może nie każdy ponownie skusi się na zabawę z tym tytułem. Na osłodę pozostaje fakt, że zakupione za prawdziwe pieniądze w sklepie beczki mają powrócić do nas już po debiucie gry, więc jeśli właśnie w ten sposób pozyskiwaliście nowe karty, to przynajmniej wasz wysiłek opłaci się w ramach pełnej wersji. Twórcy "Gwinta" ogłosili jedynie, że dalsze szczegóły poznamy w przyszłym tygodniu, dlatego też pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
class="lbox">
Poznaliśmy jednak plany odnośnie turnieju, w którym wybrani gracze staną naprzeciwko profesjonalistom. "Żółtodziobów" wyłonił specjalny turniej, jednak już 13 maja przyjdzie im zmierzyć się z dużo poważniejszymi wyzwaniami. Zwycięzca zgarnie 100 tysięcy dolarów, zaś same zmagania będzie można śledzić za pomocą kanału Twitch CD Projekt Red.