Nigdy tu nie zaglądałem, ale chyba czas najwyższy. Do trzeciej w nocy bawiłem się ze swoim pulpitem, bo wcześniej miałem zawsze bajzel. Powiedziałem "Basta! Macaroni! PERONI!" i zrobiłem rewolucję na kompie.
Co prawda nie jest to jeszcze skończone, ale główny cel osiągnięty - porządek i (moim zdaniem) całkiem przyjemny wygląd.
Jakby ktoś pytał - skorzystałem z Rainmeter, RocketDock, tapety i stylów znalezionych w sieci. Trochę je przerobiłem, bo były chyba przygotowane dla rozdzielczości milion na milion. Inny plus jest taki, że w końcu się zebrałem, by pobrać service packi do Corela.
Chętnie przyjmę sugestie i propozycje udoskonaleń, poprawek, a nawet słowa nieuzasadnionej krytyki;)
PS przy tworzeniu nie ucierpiał żaden drób!