druzyna i jej czlonkowie - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

LIRAEL,
z tego co pamietam to Janek nie awansuje już jako złodziej..a jeżeli go oskubać ze sprzętu to złodziejem jest lichym w porównaniu z Yoshimo...ale postać Janka całkiem klimatyczna ale i tak uważam,że zanim wielkoklasowiec zdobędzie jakiś poteżny czar to duuuużo piasku upłynie w klepsydrze...a Edwin jak dostaje pierwszy raz czary z 8 poziomu to ma od razu chyba 4 wolne sloty na czary...więc kiepawo reszta magów troche przy nim wyglada...

[Dodano po chwili]

z tego co pamietam to Janek nie awansuje już jako złodziej..a jeżeli go oskubać ze sprzętu to złodziejem jest lichym w porównaniu z Yoshimo...ale postać Janka całkiem klimatyczna ale i tak uważam,że zanim wielkoklasowiec zdobędzie jakiś poteżny czar to duuuużo piasku upłynie w klepsydrze...a Edwin jak dostaje pierwszy raz czary z 8 poziomu to ma od razu chyba 4 wolne sloty na czary...więc kiepawo reszta magów troche przy nim wyglada...
Yale'mallis,
Z Jana złodziej przedni, ale zabójca słaby (ale i to można poprawić dając pas siły i jakąś dobrą katanę). A mag wystarczająco dobry, by używać wyłomu, rubinowego promienia odwrócenia, przeszywającej magii i innych niezbędnych czarów. Lepszego maga nie potrzeba, ale przyznaje, że Edwin jest najlepszy, tylko specjalizacje ma słabą.
LIRAEL,
no z Janka złodziej średni...a i mag iluznionista jakoś nie pasuje do mojego stylu gry...a jedynym naprawdę dobrym magiem jest Edwin reszta jest wieloklasowa i zanim dojdzie do tych poteżniejszych czarów to mija 3/4 gry...;(
Yale'mallis,
Bierzesz Jana Jansena i masz maga i złodzieja charakterem pasującego do każdej drużyny.
LIRAEL,
z npc bez modów to w baldurze krucho...zwłaszcza jezeli gra się dobra drużyna..jakoś dobrych magów nie widać..a i ze złodziejami jakoś krucho...ja osobiscie tworzyłem w muliti dwie postaice i je importowalem później do singla i normalnie npc przyłączałem.Tworzyłem woj-złodziej baaardzo dobra postać zwłaszcza jak dostanie atut "używanie magicznch przedmiotów".... i mag-woj i tutaj oprócz czarów jakiś dobry łuczek i był calkiem zabójczy..
Ornikiel,

Użytkownik marian dnia wto, 07 sie 2007 - 23:03 napisał

taka ze w ten sposob niedoswiadczony gracz poznaje gre i jej tajniki. Tworzy postacie najlepiej odpowiadajace jego stylowi gry. Gdy pozna gre i przejdzie ja swoimi postaciami moze grac dolaczajac NPC co wg mnie jest trudniejszym sposobym jej przejscia.

[post="78305"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



Ale najciekawszy i dopiero daje radość. Ja gram tworząc własną drużynę, ale pierwszym razem przeszedłem normalnie. Nie porównanie lepiej.
Kresselack,
1) Człowiek, Kensai/Złodziej
2) Człowiek, Berserker/Kapłan
3) Elf, Dziki Mag albo Mistrz Przywołań (o ile można takiego u elfa)
4) Człowiek, Kawaler (Jemu daj Karsomira i zbroję z Firkraga)

Taką drużyną przejdziesz grę bez problemu o ile umiesz w dobrym momencie zduelować klasy. Nie polecam jednak, bo jest za łatwo.
Yale'mallis,
Jeśli to ma być trening to ok. Jak zaczniesz grać z NPC, przekonasz się że to dużo większa frajda.
marian,
taka ze w ten sposob niedoswiadczony gracz poznaje gre i jej tajniki. Tworzy postacie najlepiej odpowiadajace jego stylowi gry. Gdy pozna gre i przejdzie ja swoimi postaciami moze grac dolaczajac NPC co wg mnie jest trudniejszym sposobym jej przejscia.
Yale'mallis,
Jaka jest przyjemność z gry bez NPC??
marian,
Zrobilem tak:
pierwszy rzad: Wojownik Bersaker (czy jak to sie pisze;) obok taki sam
drugi rzad: druid obok kaplan
trzeci raz zlodziej oraz mag (głowna postac)
i z takim skaldem po 15h grania stiwerdzam: dream team
Elf,
A ja myślę że można nieco poprawić taką drużynę.Jeśli zamiast zwykłego maga damy jakiegoś specjalistę
( nieważne jakiego ) to będzie mógł rzucać więcej czarów.A jeśli dodamy też szóstą postać, a mianowicie barda, to będzie on mógł uczyć się czarów które dla naszego specjalisty są niedostępne.Więc nie tracimy nic, a czarów jest więcej.

Co do muzyki to nie mam pojęcia.
korowiow,
Ja bym proponował tak:

1) Mag (zwykły, bo może używać wszystkich zaklęć)
2) Złodziej (do sztyletowania, otwierania zamków i pułapek)
3) Paladyn (ktoś musi dzierżyć Karsomira )
4) Kapłan (oczywiście leczenie i wskrzeszanie)
5) Tutaj proponowałbym dowolnego wojownika

I z takim składem w zasadzie nie powinniśmy mieć problemów w grze. Można jeszcze stworzyć szóstą postać, ale w zasadzie nie ma to większego sensu. Ja przeszedłem z takim to właśnie składem większość cRPG w jakie dane mi było zagrać.
marian,
witam. Chcialby, sie dowiedziec jaka wg Was jest najlepsza druzyna (chodzi mi o klasy). Nie dolaczam gotowych NPC do druzyny tylko tworze wszystkie sam i prosze o rade
Wczytywanie...