[Mass Effect: Andromeda] [Zwiastun] W nieznane. Mass Effect: Andromeda - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!

Podgląd ostatnich postów

Tokar,
Osobiście mam tylko nadzieję, że za kilka miesięcy nie będę zmuszony napisać apropos recenzji - "moi drodzy, Tokar musiał się naciąć, aby ktoś inny naciąć się nie mógł"
Matthias Circello,
Mam takie same odczucia. Z jednej strony kocham tę serię, ale z drugiej już chyba nigdy nic w przedpremierze nie zamówię. Poczekam grzecznie, żeby się nie naciąć.
Parto,
No ciekawe, czy Bioware się wyciągnie po tragicznym zakończeniu ME3. Na pewno nie będę zamawiał przedpremierowo ze względu na EA.
Tokar,

Już za tydzień przekonamy się, jakie karty w rękawie trzyma od dłuższego czasu BioWare, ponieważ dokładnie 7 listopada rozpocznie się cykliczne święto fanów sagi "Mass Effect" – N7 Day. Kanadyjczycy nie ukrywają, że właśnie wtedy na dobre rozpoczną kampanię promocyjną "Andromedy" i rozpoczną podgrzewanie atmosfery przed huczną premierą gry.

mass effect, andromeda class="lbox">mass effect, andromeda

W celu uniknięcia zarzutów o gołosłowność, twórcy zaprezentowali nowy zwiastun najświeższej części cyklu, rzucający pewne światło na chronologię wydarzeń oraz pomysł na wyjście z cienia tragicznej historii dziarskiego komandora Sheparda.

Jak widać na załączonym materiale, rodzeństwo Ryderów, wokół którego będzie się toczyć cała intryga "Andromedy", po raz ostatni spogląda na dom ludzkości – Ziemię. Co ciekawe, glob nie nosi znamion zniszczenia po inwazji Żniwiarzy, natomiast narrator wspomina o przyszłości, która zacznie się za 600 lat. Wygląda więc na to, że nasi protagoniści wybrali się w dziewiczy rejs do innego gwiazdozbioru przed wojną znaną z "Mass Effect 3" i uniknęli wielu jej tragicznych następstw. Zresztą samo studio potwierdzało, że nowa część gry wcale nie musi brać pod uwagę wątków, które wcześniej poruszyli gracze w trylogii. Przyznam otwarcie – sprytny zabieg i ja to kupuję.

Wczytywanie...