Jak się wraca ze świątyni nie trzeba wracać do swoich ulubieńców orków. Wystarczy użyć dowolnego teleporta po wyjściu.
posążek - Odpowiedź
Podgląd ostatnich postów
Tylko że teleportacja jest jednorazowa. I jak wejdziesz teleportem to nie będziesz mógł potem wyjść ze swiątyni. Więc lepiej wziąść posążek i mieć spokój
Ale tam gdzieś w okolicy posążka jest wejście do takich jaskiń. Jest tam teleportacja orków. Przenosi od razu za kratę do świątyni. Bezboleśnie - nie trzeba zabijać orków. U mnie, jak musiałem wrócic do tej świątyni drugi raz, to teleportacja leżała w tym samym miejscu . Nie wiem czy to błąd, czy nie, ale jest to wygodne.
dziękuję bardzo za pomoc:) uporałam się już z tym. wracam do mojej świątyni Śniącego.
W piątym(strażnicy portalu).Telekineza działa tylko,jeśli celownik czaru wyłapie przedmiot(czyli włączasz telekinezę i jak ci się pojawi napis posążek to wtedy dopiero używasz),może za blisko stoisz.Spróbuj się odsunąć,uaktywnij czar ,poczekaj,aż wyświetli ci się napis posążękalbo jakoś tak,użyj,wtedy posążek zjedzie z piedestału,wyłącz zaklęcie,a posążek upadnie koło stóp.Wystarczy podnieść i po sprawie.
nie wiem czy ja jestem taka tępa ale w 5 czy 6 rozdziale stoję przed posążkiem i mi telekinaza nie chce zadziałać:( nie mogę tego durnego posążka zdjąć z tej wieżyczki (orków pozabijałam w kija dawno- teleportacja w chrząszcza zanim znalazłam Xardasa i powybijałam wszystkie gady...)
będę wdzięczna za pomoc...
będę wdzięczna za pomoc...